Update 2: Elektryczne Boogaloo

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

No więc, jak pewnie większość z was zauważyła, Songs od kilku miesięcy stoi nieruszane, a co niektórzy może zauważyli nowe wiersze i nową pracę na moim profilu. Chcę więc tu postawić sprawę jasno dla tych, którzy mnie wspierali gdy pisałem te kilkanaście rozdziałów Songs: dzieło na chwilę obecną jest oficjalnie zawieszone. Moja uwaga idzie w stronę mojej nowej pracy, "Podróż Słońca na Wenus" do której polecam zajrzeć, klimat jest, zdaje się, całkiem podobny jak w Songs, z nagłymi zwrotami akcji, walkami, masą postaci i w ogóle. Ponadto zastanawiam się nad pisaniem fanfiction z ukochanej dla mnie ostatnimi czasy serii Fate. Na polskim Watt zdaje się nie być ani jednego takiego ff, toteż rozważam poważnie pionierowanie w tym i wprowadzanie ludzi do świata Wojen o Świętego Graala swoją alternatywną wersją historii z oryginalnej powieści wizualne Fate/stay night (której na polski niestety nie przetłumaczono), w której nie byłoby kilku elementów, które nie do końca mi się podobały w oryginale (Postać Zoukena Matou, na przykład, jak ja tego starucha nie lubię to wy nawet pojęcia nie macie), głównie w ścieżce Heaven's Feel. Byłoby to wypuszczane na przemian z "Podróżą..." coby się nie wypalić jednym uniwersum (plus, aby odpocząć czasem od dawania planetom osobowości pisząc cudze postacie).

No i mogę od czasu wrzucić jakieś małowysiłkowe coś, jakieś opowiadanie, śmieszkowe streszczenie (jessicarabbit098 potwierdzi, że Zbrodnia i Kara wyszła mi całkiem nieźle), może nawet faktycznie jakieś Przemyślenia Gyary albo jakieś inne śmieszki z Fate albo innego z moich pierdyliardów fandomów (RWBY volume 6 już niedługo, może mi się udzielić)

Do Songs chciałbym kiedyś wrócić, ale na spokojnie. "Podróż..." i Fate mam generalnie rozplanowane i nie jest dużym wysiłkiem siąść i machnąć rozdział, wiedząc co ma w nim być, nawet dzisiaj napisałem dwa (No, 1½, pół trzeciego napisałem w ciągu tygodnia) natomiast poprawka Songs wymaga wyłapania wszystkiego, co trzeba zmienić... W klasie maturalnej nie mam niestety tak dużo czasu, żeby móc się z tym babrać, ale kiedyś na pewno tu jeszcze wrócę i dopiszę Songs i może nawet planowane sequele (miała być trylogia :D)

Anyway, koniec mojego paplania, zapraszam do "Podróży..." i liczę, że mimo, że przyszliście dla Songs, zostaniecie dla mnie. No i jeżeli w międzyczasie nie umarliście czekając aż się na coś zdecyduję, dzięki za cierpliwość ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro