Epilog

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


              *Clarissa*

Uczucie, które towarzyszyły mi kiedy dowiedziałam się, że poroniłam. Smutek, ból, rozpacz. Myśl, że straciłam nasze maleństwo, nasz najdroższy skarb dobija mnie. Jestem załamana. Wiem, że jako Luna powinnam być wsparciem dla stada. Ale nie mogę. Nie potrafię. Stado czuje mój ból. Czuję jak umieram od środka. Czuję jakby moje życie już ze mnie uciekło, a serce biło w mojej piesi bez potrzeby. Nicolas stara się mnie pocieszyć ale widzę, że sam cierpi. To przeze mnie. Nie potrafiłam dać mu dziecka. Co ze mnie za mate? Moim obowiązkiem jest opieka nad stadem, wsparcie Alfy i danie mu potomka. Lecz ja nie wywiązuje się z niczego. Strata tej małej fasolki nie pozwala mi normalnie funkcjonować. To mnie zabija.



*******************************

To koniec część drugiej. Zapraszam na część trzecią i zarazem ostatnią: "Soulmate - zawszę będę cię kochał".

Chciałabym podziękować za gwiazdki i komentarze i za to, że ze mną byliście. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej.

Pozdrawiam Daga ;*


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro