dzień I =^.^=

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ten roździał dedykuje mojej przyjaciółce
Michalinie Grochowskiej

☆☆Luna☆☆
Wstałam, ubrałam się i zeszłam na śniasanie.Gdy zjadłam ubrałam wrotki i pojechałam do Jam&Roller.
Po drodze spotkałam Matteo rozmawiającego z jakimś chłopakiem. Podeszłam do nich zakryłam oczy Matteo swoimi dłońmi i spytałam
-Zgadnij kto to??
-A jak zgadnę to dostanę buziaka?
-Zobaczymy, ale pierw zgadnij
-Luna
-Dobrze wtedy dałam mu buziaka w policzek
-Matt może byś mi przedstawił twoją dziewczynę ?? - powiedział jakiś chłopak.
Tym chłopakiem okazał się mój EX.
-Jack to Luna , Luna to Jack
-My się już znamy -powiedziałam
Matteo wziął mnie na bok i powiedział
-Znacie się??
-Tak-odpowiedziałam
-Z kąd-spytał
-To.... m...mój ...Ex- odpowiedziałam
-Że co?!!-krzyknął
-Teraz będziesz mi robił scene zazdrości. Przeciesz ja ciebie kocham nie jego. Ja z nim nie jestem już od czterech lat.
-Przepraszm kochanie już nie będę- powiedział
☆☆Jam&Roller☆☆
Jestem na torze. Jedę sobie skacze i tańcze nagle jak jechałam tyłem ktoś mnie złapał w tali i nie chciał puścić tym kimś okazał się Jack. Zakrył mi usta abym nie krzyczała i powiedział
-Stęskiniłem się i to bardzo
Zaczęłam płakać ale nikt na mnie nie zwracał uwagi. Zobaczyłam Matteo jadącego w naszą stronę, podjechał jak najszybciej złapał Jacka za ramiona i powalił na ziemię.
-Nie zbliżaj się do mojej dziewczyny - krzyknąatteo
Zobaczył że płaczę wzioł mnie i wyprowadził mnie z Jam&Roller. Odprowadził mnie do domu i się pożegnaliśmy dając sobie buziaka
-Jutro po ciebie przyjdę o 18-powiedział Matteo
-Dobrze- odpowiedziałam
-Pa
-Pa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro