rozdział 36 - Nawet nie wiesz jak za Tobą tęskniłem

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Jesteśmy już w Polsce, zatrzymałyśmy się w hotelu w samym środku Warszawy. Właśnie idziemy na stare miasto, pozwiedzać, pochodzić jak robiłyśmy to dawnymi latami.
W pewnym momencie w kieszeni zawibrował mi telefon. Wiadomość od Shawna.
• Gdzie się zatrzymałyście? I czemu nie dzwonisz? Jesteście już w Warszawie? Odpisz jak najszybciej bo zaczynam się martwić.
• Nie martw się 😘 Jesteśmy już w Warszawie. Zaraz wyślę Ci adres hotelu.
• No masz szczęście 😉

Wysłałam chłopakowi adres hotelu i poszłyśmy dalej zwiedzać. Stare Miasto wyglądało tak samo jak kilka lat temu.
- Nic się nie zmieniło - powiedziałam z uśmiechem na twarzy do Victorii
- Nic a nic, cały czas to samo piękne stare miasto

• Gdzie teraz jesteście? - dostałam wiadomość od szatyna
• Na starym mieście, zaraz idziemy nad Wisłę
• To miłego zwiedzania życzę ❤
• Dziękuję

Poszłyśmy na chwilę nad Wisłę tak jak napisałam chłopakowi. Niestety chwilkę później ruszyłyśmy w stronę hotelu, ponieważ byłyśmy bardzo zmęczone podróżą.
Kiedy weszłyśmy na piętro, na którym był nasz pokój, zobaczyłam siedzącą przed nim jakąś postać. Dopiero kiedy podeszłam bliżej, zobaczyłam, że jest to Shawn. Gdy tylko nas zobaczył,wstał i ruszył w naszą stronę. Nie myśląc o niczym pobiegłam w jego kierunku i od razu rzuciłam mu się na szyję.
- Co Ty tu robisz i  skąd wiedziałeś, który pokój?
- Po co od razu tyle pytań? Chodź do mnie, musze się Tobą nacieszyć - powiedział i przytulił mnie do siebie
- Nawet nie wiesz jak za Tobą tęskniłem - powiedział
- Ja też. Kocham Cię - odpowiedziałam
- Ja Ciebie też
Victoria nic nie mówiła tylko patrzyła się na nas stojących w holu

W końcu weszliśmy do pokoju, który okazał się być trzyosobowym, nie zauważyłam tego wcześniej. Ja z chłopakiem położyliśmy się na podwójnym łóżku a Vicky zajęła jednoosobowe. Rozmawialiśmy i śmialiśmy się do późnej nocy...

*****
Hejka!
Przepraszam, że bardzo długo nie dodawałam rozdziału i za to, że ten jest taki krótki. Bardzo chciałam go dodać i jest. Wreszcie.
Postaram się, żeby następny był dłuższy i o wiele ciekawszy.
Mam do Was pytanie.
Chcielibyście, żeby następny rozdział był napisany również z perspektywy kogoś innego?
Piszcie w komentarzach co o tym sądzicie 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro