3.5
ty: czy ty mi właśnie grozisz?
jungkook: nie ja, ale pomyśl logicznie, że skoro cię śledzili, to mogą robić to przez cały czas
ty: tak jak ty i twoje pieski huh?
jungkook: gdyby nie ja i moje pieski, to może już by cię na tym świecie nie było albo leżałbyś w jakieś ciemnej, śmierdzącej i brudnej piwnicy błagając o pomoc
ty: hah bez przesady, nic by takiego się nie stało
ty: chyba jesteś jakiś przewrażliwiony
ty: poza tym dałbym sobie radę, tak jak dotychczas
jungkook: tak? jeszcze tydzień temu spamowałeś mi wiadomościami prosząc o pomoc we wszystkim, bo twoja matka umarła
jungkook: myślisz, że gdybyś został nagle porwany to dałbyś sobie radę?
jungkook: skoro tak uważasz, to radź sobie od teraz sam Taehyung
jungkook: i pamiętaj, nie dzwoń ani nie pisz z płaczem, jak coś się stanie
__
well...jeongguka to łatwo wyprowadzić z równowagi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro