Ben powedział  matce  o wszystkim  co się  wydarzyło
-Han... - powedziała  cicho  Leia
-przepraszam mamo - powedział  chłopak  i przytulił matkę
-Nie obwiniaj  się  synku. Nie mogłeś  więcej  zrobić - pocieszała go Leia
-a teraz leć odnajdź  wuja-nakazała
Chłopak  ruszył  w stronę  statku ojca.  Nagle  poczuł  czyjąś  dłoń  na ramieniu
-uważaj  na siebie - powedział  Poe  i przytulił  przyjaciela
-ty też - powedział  młody  solo  i wszedł  do statku razem  z wookiem. Po dłuższej  podróży dotarł  na ach too. Po wspinaczce  na szczyt ujrzał  wuja.

-Ben? - powiedział  mistrz  Jedi a po chwili  usciskał  siostrzenca. Chłopak  opowiedział  o wszystkim.
~2 miesiące  później ~
Ben  trenował  pod okiem Luka bardzo  chciał  ukończyć  szkolenie.

Eris  była  blisko  odnalezienia  łowcy  nagród. Miała  plan  jak skłonić  go do mówienia. Coran  Fett nie opsze  się  jej urokowi. Nikt nie był  w stanie. Znała  się na ludziach.

Kira  siedziała  w swoich  kwaterach chciała  przetłumaczyć  te starożytne księgi. Skarbnice  wiedzy  sithow . droid  przyniósł  jej kolacje. Dziewczyna  od jakiegoś  czasu  czuła  się  dziwnie. Czyżby  była  chora?