Uczennica  Snoka obudziła  się  w ramionach  rudowłosego  generała                                                - Muszę  już  iść - powedział  Hux    - To prawda nikt  nie może  nas zobaczyć-powedziała  smutno       
-do zobaczenia-powedzial ucałował  ją  i opuścił kwatere  Kiry  Ren. Młoda  kobieta ubrała  czyste   szaty  i zaczęła  czesać włosy. Po chwili  ktoś zapukał. Gdy otworzyła drzwi. Zobaczyła  szturmowca.
-pani złe  wieści-zaczoł żołnierz
-mów-nakazała
-Ten pilot... - próbował  wkrztusić szturmowiec
-mów że - powedziała stanowczo  Kira
-uciekł-oznajmił Fn-71
Tego  było za wiele  dla dziewczyny. Chwyciła  szczotkę  do włosów i wycelowała wprost  w głowę  żołnierza.
-zejdź  mi  z oczu-krzykneła mistrzyni Ren a szturmowiec wykonał  polecenie. Gdy została  sama  zaczęła demolować swoją  kajute.

Eris brała  poranną  kąpiel.Po wielu  misjach  miała  chwilę  wytchnienia.W swoim  mieszkaniu  na Corusant miała  wszystko  co jej potrzeba. Podczas  gdy cieszyła się  czasem  dla siebie do łazienki  wszedł  droid.
-coś się stało  C3S4? - zwróciła się do  droida  protokolarnego
-najwyższy  Przywódca chce  z tobą  mówić - oznajmił
-już  ide  - poinformowała go dziewczyna a droid  opuścił  łazienkę. Eris  ubrała się i poszła we właściwe  miejsce. Po chwili  ujrzała  ogromny hologram.
-Najwyższy  wodzu - skłoniła się
-Eris  Ren mam dla ciebie zadanie  - oznajmił
-Zrobię to  co karzesz - powiedziała posłusznie potomkini  Imperatora
-znajdź ławce  nagród  Corana  Fetta-rozkazał
-mam się  go pozbyć? - zapytała  Eris
-Nie. Masz zdobyć  informację  na których  mi zależy. Zrób  to za wszelką cenę. Od tego  zależy  przyszłość-wyjasnił

No i my kolejny rozdział.