Trawn

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Ezra i Sabine polecieli kradzionym TIE'em ..... [...] gdy byli na miejscu ....

Sabine-,,Dobra ja dołącze do reszty pilotów a ty idź do szturmowców ....widzmy się za niedługo koło gabinetu Thrawna "

Ezra-,,Zgoda " i chłopak pobiegł do reszty

[..]

po jakimś czasie spotkali się oni tam gdzie ustaliła Sabine ....

Ezra-,,Ok to co robimy?"

Sabine-,,Zamontujemy tam podsłuch i poszperamy mu trochę w rzeczach "

weszli do środka ....

Ezra-,,Ok to ty załuż podsłuch a ja się rozejrzę "

Sabine-,,Ok"

i zrobiła to co on jej kazał ....

Ezra-,,Sabine patrz!"

Sabine-,,Widzę ....Ezra bądź ciszej!"

Ezra-,,No dobra....dobra..."

Chłopak podał mandaloriance to co znalazł ....

Sabine-,,Przecież to ! Instrukcja statków naszej eskadry!"

-,,Ale nie wasza!" usłyszeli znajomy głos ....

Trawn-,,I co teraz? Oddacie mi to czy zalatwimy to siłą?!"

Ezra-,,Sabine oddaj mu to..."

Sabine  podeszła do Trawna i dała mu instrukcje lecz .... gdy próbowała go pokonac i wyrwać instrukcje ten nie dał za wygraną i ja pokonał ....Sabine upadłą na ziemię ....

Ezra-,,Sabine!" podszedl do niej i pomógl jej wstać .....

Trawn-,,ups!"

strzelił w strone Ezry ....



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro