Rozdział 6
Ben
Ben znowu miał koszmar. słyszał głos.
-Ben-wzywał go tajemniczy ktoś
-Kim jesteś?-przeraził się chłopiec
-Kimś kto wie kim będziesz-opowiedział głos
-Kim?-zdziwił się chłopiec
-kimś wielkim jak Vader-odpowiedział głos
Wszystko zawirowało Ben słyszał krzyki ludzi. Obudził się z krzykiem. Obok była jego mama.
-Co się stało synku?-zmartwiła się Leia
-Miałam zły sen-wyznał chłopczyk
-Co ci się śniło kochanie?-zapytała
-słyszałem głos i krzyki-pożalił się Ben
-Już dobrze-zapewniła go matka i przytuliła synka
-Mamo mogę o coś spytać-powiedział nieśmiało chłopiec
-Tak pytaj-odpowedziała Leia
-Kim był Vader?-zaciekawił się Ben
Leia
Skąd jej syn wiedział o Vaderze? Czyżby ten u się przyśnił? Miała wiele pytań.Pomyślała czy nie warto skontaktować się z Lukiem .
-Potem ci opowiem teraz śpij-powiedziała
Gdy mały usnoł Leia wróciła do łóżka i obudziła męża.
-Leia co jest?-zapytał Han zaspanym głosem
-Musimy jak najszybciej skontaktować się z Lukiem-powiedziała
-Coś się stało?-zaniepokoił się jej mąż
-Tak.to dotyczy Bena-wyznała kobieta
-Coś złego?-zapytał Han
-Małemu przyśnił się Vader-wyznała Leia
-To chyba źle-Stwierdził przemytnik
Rano kiedy Ben jeszcze spał Leia skontaktowała się z Bratem.
-O co chodzi siostrzyczko?-zapytał jedi
-chodzi o Bena -odpowiedziała mu Leia
-Miał jakieś wizję?-zapytał Luke
-śnił mu się Vader-odpowiedziała jego siostra
-Przyjadę po południu-zapewnił mistrz jedi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro