Ileż to szkód trzeba było wyrządzić Hogwartowi, żeby wszyscy mogli odetchnąć z ulgą? Bitwa o Hogwart zakończyła się zwycięstwem dobrych czarodziejów ze względu na to, że Lorda Voldemorta zabił nie kto inny jak Harry Potter! Jednak żeby to się stało, chłopak razem z dwójką przyjaciół musiał stawić czoła wielu niebezpieczeństwom. Aby Czarny Pan mógł zginąć należało bowiem zniszczyć cztery horkruksy. Ktoś pomysli: "Pewnie wszystkie horkruksy zniszczył Harry", lecz to nieprawda. Pierwszy horkruks, czyli medalion Salazara Slytherina został zniszczony przez Rona Weasley'a. Drugi - puchar Helgi Hufflepuff zniszczyła Hermiona Granger. Trzeci - diadem Roweny Ravenclaw zupełnie przypadkiem wysadził Vincent Crabbe (który nie darzył sympatią trójki Gryfonów). Czwarty - wąż Nagini został zabity w ostatniej chwili przez Neville'a Longbottoma. Lecz ile osób musiało zginąć, żeby Voldemort upadł? Fred Weasley, Cedrik Diggory, Severus Snape czy nawet Albus Dumbledore!

     Czasami tak jest, że muszą nastąpić złe wydarzenia, aby było lepiej. Tak też się stało! Na szczęście teraz jest wszystko w porządku, natomiast na Harry'ego tak czy inaczej spada mnóstwo zagadek do odgadnięcia. No chociażby ta...