cześć 1

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Per.nesiaczka
-hej mgiełka masz już wszystko??- Ja
- Tak!- Mgiełka
- Ubrania?- Ja
- Są- mgiełka
- Ładowarka, telefon i wykupiony abonament??- Ja
- Tak, tak i wykupiony ÙwÚ- Mgiełka
( po sprawdzeniu czy wszystko mamy)
- to lecimy kurwa z tym koksem??- Ja
- Yea!- Mgiełka
Ja i mgiełka posiadamy zegarki które nasz cofają w czasie UwU, naciskamy na tarcze i się cofamy.
- Który jest rok??- Ja
- :^ wi wiem nie słucham histori- Mgiełka
- :O- Ja
- co?- Mgiełka.
- To jest rok któryś tam kiedy Ron jest w niewoli >:/- Ja
- To później go uratujemy UwU- Mgiełka
- Tak- Ja
I tak patrzyliśmy i załuważyliśmy małą wioskę, a że ciekawość na żera to poszliśmy, se idziemy i rozmawiam.
- Ej a to nie polska wioska?- Mgiełka
- WoW umiesz rozpoznać jak wygląda polska wioska *^*- Ja
- ;-;- Mgiełka
- O panie tu wszystkie kobiety noszą jakieś sukienki!- Ja
- Zabić się można :D- mgiełka
- Ty no racja ;-;- Ja
To idziemy dalej, nagle jakąś kobieta nas zagadała po rusku.
- ;-; rozumiesz coś mgiełka?- Ja
- Nie...- mgiełka
- o jestesćie polkami- powiedziała pani która nas zaczepiła
- Pani to Polka?- mgiełka
- Tak, tylko że nie wolno mi mówić po polsku pośród rusków ale ty mieszkają sami Polacy- Ona
-  :3 wkońcu nasi!- Ja
- A jak pani na imię?- mgiełka
- Monika ale każdy mówi Monia- Monia
- A wy?- Monia
- Em no my tak dokładnie to każdy do nas mówi ksywką- ja
- ona to nesiaczek a ja to mgiełka!- Mgiełka
- Ciekawe ksywki- Monia
- Czekaj ty wiesz co znaczy ksywka!?- Ja
- :^ dostałam lata mózgu- Mgiełka
- Chodźcie że mną tu jest za dużo ludzi- Monia
No i poszliśmy, weszliśmy do jej domy, dość ładnie wygląda
- Więc tak z kąd wiesz co to znaczy ksywka?- Ja
- Więc ja jestem lewą ręką Ron'a i często spotykam się z jego rodzeństwem więc rozumiecie?- Monia
- Tak :3- mgiełka
- Czyli w jesteście z 2020 roku?- Monia
- Tak z tego roku przebywamy!- Ja
Nagle było słychać pukanie do drzwi
- O nie to cała trójka cymbali- Monia
- D:- Ja
- T^T- mgiełka
I weszli do środka UWAGA!! Prusy, IR i CA, coś tam zaczeli pitolić ale my nie znać tych języków ;-;, po chwili spojrzeli na nas a Monia gdzieś zniknęła ;-:
- Pacz co za idioci!- Ja
- Ej no racja XD oni nawet nie wiedzą co to zdjęcie!- Mgiełka
- Ej XD no racja bo niby z kąd mają wiedzieć,.co za tempaki- Ja
- Nawet po polsku nie umią mówić XD- Mgiełka
- Przepraszam bardzo że wam pasuję waszą zabawę ale rozumiemy i umiemy polski- IR
- Kuffaaaa spierdolił zabawę!- Ja
- Ham!- Mgiełka
- ;-; co za nie wychowane damy- CA
O proszę co za idiota! Spojrzałam na mgiełke o nie nikt nie będzie nas nazywał damy!
- O nie, nie my jesteśmy emmm....- ja
- WIEDŹMAMI!!!- mgiełka
- ;-; a my to papieże- Prusy
- Ale mi umiemy czarować!- Ja.
- To pokaż skoro ty tak mądra!- IR
Ja i mgiełka zrobiliśmy naradę.
- Posłuchaj mgielka widzisz to otwarte okno?- Ja szepcząc
- Tak widzę- Mgiełka szepczą
- No kiedy powiem "spierdalamy" to wyskakujemy prze okno i biegniemy w las, jasne?- Ja
- Tak- Mgiełka
- To umiecie czarować w.co nie wierzymy?- Prusy
- Mów to zaklęcie- Mgiełka
- hokus pokus, 1,2,3,4 Spierdalamy!- Ja i wyszkoczyłam z Mgiełką prze okno i bięgelięmy w stronę lasu z plecakami! Słyszałam jak IR, CA i Prusy wskazują na konie i galopem nas zaczęli gonić
- O huj Pan od wf powinien nam dać 6!- Mgiełka
- Tak!- Ja
I tak biegłyśmy ile sił w nogach, ale po godzinnym biegu zmęczyliśmy się i padłyłmy na ziemię
- O kurwa- Ja
I tak pojechali Ci idioci
- Hym i było tak uciekać?- IR
- RYJJJJJJ!- ja
- No właśnie mordy dzaby!- Mgiełka
- co za słownictwo!?- CA
- Oj uważaj żeby te słownictwo nie pojawiło się ma twojej mordzie!- Ja
- O tak- Mgiełka
I tak się kłóciliśmy jak dzieci ale kurwa cymbały włożyli nas na konie i prowadzili  do swoich domów czy zamków a co mnie to?! I tak ich przezywaliśmy!
- Huje, Debile, ćfoki!- Ja
- Zachorujcie ma koronawirusa i na niego zdechnijcie!- mgiełka
- Ej dobry tekst!- Ja
- no :3 a i pasz * daje mi kocimiętke*- Mgiełka
- Dzk * wpierdoliła cała kocimiętke którą daje mgiełka* :3- Ja.
A później znowu ich przezywaliśmy
- Możecie się w końcu uciszyć!!!- IR i Prusy
-O wy kurwy! * zaskoczyłam z mgielką z koni i stalełyśmy mocno na stopie Prusy jak IR i znowu wzięliśmy na konie* Huje- Ja i mgiełka
- Ał!- Prusy i IR
- QwQ- ja i mgiełka.
Po jakiejś godzinie dojechaliśmy do zamku IR.....

********************
704 słów

Sorry za błędy ale autokrekta mi zmienia,.Pa!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro