7 (16+)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Peter wstał jako pierwszy i próbując wyjść z łóżka obudził Starka. Usiedli obok siebie na krawędzi łóżka.

- Japierdole ale mnie nakurwia kutas.

- Ciebie coś nakurwia? Mam wrażenie, że wsadziłeś mi słoni w odbyt.

- Dobra już dobra później ci obciągne.

- Już lepiej, ale będzie super jak mi dasz ubrania.

- Bokserki są przy drzwiach.

Podniósł się i podał młodszemu bielizne, która i tak mu się zsuwała trochę. Wyciągnął z szafy dresy i koszulkę na ramiączka. Chłopak to na siebie żałożył, lecz co chwila musiał to poprawiać bo mu się zsuwały spodnie i majtki. Stark sam ubrał fioletowe bokserki, zielone dresy i białą koszulkę.

- Kurwa co chwila mi to spada.

- I co z tego lepsze to niż nic. Nie marudź i chodź coś zjeść.

- Dobra.

Zeszli do kuchni zrobili naleśniki.i usiedli do stołu. Szybko zjedli i włożyli naczynia do zmywarki. Gdy Peter się schylił było widać połowę jego pośladków. Chłopak spojrzał się na Tonego.

- Serio nie masz innych ubrań?

- Nie wszystkie takie rozmiary lub większe.

- Japierdole nie wytrzymam.

- Dobra bez nerw co chcesz dziś porobić, nie chcę mi się siedzieć w warsztacie dzisiaj.

- W sumie to nie wiem. Możemy iść najpierw na siłownię i potem coś obejrzeć.

- Okej.

Zeszli na dół do siłowni. Na piczątku zajęli się sztangami lub hantalami i tego typu rzeczami. Na końcu poszli na bieżni. Było okej ale Peyerowi co chwila spodnie i bielizna zsuwały się.

- Tony zatrzymaj sié chwilę.

Zatrzymali się oboje, a Parker zdjął z siebie wszystkoe ciuchy i rzucił pod ścianę. Obok bieżni usiadł Stark, był zbyt zmęczony. Patrzył natomiast na pracę mięśnie chłopaka, jego idealny tyłek oraz na jego penisa obijającego się o uda. W jego spodnjach piwstał problem, ale szybko się opanował. Młodszy chwilę później skończył i zszedł spocony z bieżni.

- Choć może najpierw się umyć.

- Dobra.

Chłopak wziął swoje ubrania i wyszli razem do pokoju Tonego. Weszli do łazienki i wrzucili brudne ubrania do kosza na pranie. Wskoczyli do pełnej wanny, stykali się nogami. Starszy dotknął nogą penisa Petera czym spowodował u niego erekcje. Zadowolony z siebie wyszedł i wytatł ręcznikiem. Podal go potem młodszemu, który pokazał mu środkowy palec.

- Dobra choć. Chcesz obejrzeć coś normalnego czy może wolisz porno?

- Może być porno.

Usadowili się na łóżku obok siebie i położyli laptopa z odpowiednim dla nich filmem. Po chwili oboje byli twardzi i zaczęli się masturbowac. Młodszy złapał kutasa Starka w rękę i nim poruszał, ten zrobił to samo. Przy akompaniamencie jęków doszli na dłonie i brzuchy. Zlizali spermę ze swoich rąk, a resztę wytarli. Zrobiło się późno, wzięli więc z szuflady tonego jakąs bieliznę. Petera założył jockstrapy tylko one były na niego dobre. Stark białe bokserki i poszli spać wtuleni w siebie.



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro