Rozdział 2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Po tym jak pojawiło się niebieskie światło, zabrało nas do miasta początku. Dokoła rozlegały się szepty. Wzrokiem szukałam Kirito i Klein'a. Stali kilka metrów dalej. Nagle nad nami pojawiła się czerwona kopuła z napisem "Error". Potem zauważyłam czerwoną maź ,która przekształciła się w postać z czerwoną peleryną i kapturem na głowie. Następnie postać się odezwała.
-Witajcie. Jestem Akihiko Kayaba.
Znów dookoła mnie rozlegały się głosy.
-Pewnie już zauważyliście, że zniknął przycisk "log out" z menu. To nie jest błąd w grze. Powtarzam to nie jest błąd w grze.- powiedział z dumą.
~Dlaczego to zrobił, po co? Czy to był jego plan? Ciekawe co jeszcze powie...?
-Wiem co myślicie. Dlaczego, dlaczego sam Akihiko Kayaba, twórca Sword Art Online? To była część planu. Kolejną informacją jest to, że jak umrzecie w grze to umieracie też w życiu prawdziwym. Nerve Gear spali wasz mózg po czym umrzecie.
Byłam tak zdenerwowana,że zacisnęłam pięści, a paznokcie wbijały mi się w dłonie.~Ale jak to?
-Dlaczego, dlaczego to robisz Akihiko Kayaba?!-krzyknęłam z całych sił, ale i tak mnie nie usłyszał bo wszyscy krzyczeli. Z daleka zauważyłam Matthewa z miną nienawiści.
-Ma rację- odwróciłam się do Kirito i Klein'a a Matthew podszedł do nas.
-Nerve Gear ma wmontowane czynniki, które mogą usmarzyć nasz mózg jak mikrofala-dokończył
-Kirito ma rację. Nawet, gdy ktoś nas odłączy to Nerve Gear ma wbudowaną baterię. Gdy ktoś ściągnie nam Nerve Gear to śmierci nieunikniemy.-dodałam
-A jak ktoś zdejmie nam Nerve Gear?-zapytał Klein. Walnęłam go w głowę
-Przed chwilą to powiedziałam głupku. Czy ty czasami słuchasz?-zapytałam
-Zależy-odpowiedział
-Nawet gdy ściągną nam Nerve Gear to nieunikniemy śmierci. To mówiłam Klein-powiedziałm
-W waszych ekwipunkach jest prezent ode mnie-powiedział Kayaba po czym zniknął wraz z kopułą. Otworzyłam ekwipunek by sprawdzić co to było, z resztą jak wszyscy. Było to zw zwierciadło. Znów pojawiło się niebieskie światło jak spojrzałam na lusterko. Otworzyłam oczy
-Kim wy jesteście?-zapytałam
-A ty to kto?-zapytali chłopacy. Zerknęłam na lusterko i spojrzałam na swoją twarz
-O mój boże, wyglądam jakw realu!-krzyknęłam
-To my tak samo-dodał Kirito
-Ale jak?zapytał Matthew
-Przecież musieliśmy pododtykak się w różne cęści ciała za nim weszliśmy do gry-powiedział Klein
-Racja, z tąd wiedzieli nasz wygląd.
-Dobra, nie wiem jak wy, ale ja zamierzam przeżyć. Do zobaczenia!-powiedziałam
-Do zobaczenia-odkrzyknęli
Ruszyłam w drogę. Biegnąc przez pola napotkałam wilka, którego załatwiłam z łatwością ~Zamierzam przerzyć.

Koniec drugiego rozdziału. Mam nadzieję, że się spodobał. Do zobaczenia w kolejnym rozdziale.

Bayo!!💙

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro