Chat #14
Kazi: Tak więc... jak każdy wie mam nazwisko Kazemaru- po rodzicach. Lecz moi rodzice umarli w wypadku jak wracaliśmy ze szpitala.
Kazi: Zaopiekowali się mną moi dziadkowie ze strony matki, bo od ojca uważali, że to przeze mnie(nie miałem nawet miesiąca, ale kogo to obchodzi). Moi dziadkowie mają na nazwisko Dakel. Może to wam coś powie
Okres: CZEKAJ CZEKAJ CZEKAJ. WSTRZYMAJ KUCA
Pistacja: O co chodzi?
Okres: Nie kojarzysz Dakelów?
Pistacja: No nie bardzo
Okres: Właściciele firmy ,,Amoya"?
Goblin: CZEKAJ CZEKAJ WSTRZYMAJ KUCA TERAZ TY
Goblin: Czy ty chcesz nam powiedzieć
Bliźni: że jesteś wnukiem(no prawie synem) właścicieli największej firmy na świecie?
Kazi: No jakoś tak wyszło. Potrzebowałem pracy, a moim dziadkom przydałby się zastępca, no cóż, nie oszukujmy się, są już niestety dość starzy i niedługo idą na emeryturę
Kazi: Więc... Od półtora roku uczyli mnie jak zarządzać tą firmą itp, I można powiedzisć, że... przejołem(?) tą firmę?
Aphrodi: Wow. Tego się nie spodziewałem
Smok: Tego nikt się nie spodziewał
Suzuno: to dalej nie tłumaczy, co robisz na strychu
Kazi:Oh, stawiam tam ściany, by mieć więcej pokojów, np. Dla ciebie i Nagumo, byście nie musieli spać w gościnnym(?)
Kazi: Dla Mido i Hiroto by nie musieli spać na kanapie
Kazi: I gabinet Dla mnie
Tulipan: Aaaa, to dlatego Fubuki zabrał naszą czwórke do meblowego po łóżka
Kazi: Dokładnie. Mieliście se wybrać jakie chcieliście
Zamrażarka: A mi zabronili wziąść łóżka chłodzącego =(
Kazi: No ale 500 000¥ za łóżko to trochę za dużo, nawet dla mnie
Kazi: Choć to nic by nie zmieniło w naszym budżecie
Kazi: Ale nie przesadzajmy
Goblin: Z szoku za chwilę umrę
Aphrodi: Ja też
Tulipan: I ja
Mido: Możemy zrobić basen?
Kazi: To pierwsza rzecz do zrobienia zaraz po tym strychu i wycieczce
Bliźni: Wycieczce?
Kazi: O tym potem
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tego chyba nikt się nie spodziewał
Myśleliście, co to było?
Jakaś babka wcześniej przyszła do mojej sali i jutro mam jakiś angielski=^
Wolę się uczyć sama albo z znanymi ludźmi, ale mus to mus
To na razie tyle z mojej strony
Narka<333
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro