Chat #52

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

(Niedziela)
12.59

Pingwin: Przywieść wam jakiś żurku, sałatek, I ciast?

Kaze: Na luzie

Zimowiec: My za to dostarczymy tony czekoladowych jajek

Goblin: How tak dużo?

Smok: POV. Posiadasz dużą rodzinę

Pan Tera: To wszystko tłumaczy

Pan Tera: Wogule fun fact o Polsce: Gdy jedziesz na wesele/grilla/święta/cokolwiek to jest tam dosłownie całą rodzina

Pingwin: A coś ty se myślał? Wracam po paru latach, jeszcze z chłopakiem (walić ciotki homofobki) to mnie zobaczyć muszą

Pan Tera: I mi pokazać/opowiedzieć twoje kompromitujące zdięcia/historię z dzieciństwa

Pingwin: Błagam, zapomnij o nich

Goblin: Obawiam się że nie spotkamy już dawnego Sakumy

Pingwin: ?

Goblin: Tylko wielką kule z opaską na oku

Pinwgun: O ty popaprańcu

Pinwgin: Jestem pewien że głosujesz na PiS

Goblin: Nawet nie wiem co to jest ty zaśmierdziała skarpeto

Pinwgin: Nie zesraj sie ty zgniły ogórku kiszony

Goblin: Jesteś jak kwiatki wiśni, tylko bez ładnego wyglądu i zapachu. Jesteś brzydki, śmierdzisz i wkurzasz

Pingwin: A ty jak chrupki orzechwe

Goblin: Jak śmiesz

Pinwgin: Nie ma nic gorszego

Goblin: A ty jak sok z buraków

Pinwgin: Tego to ci nie wybaczę

Goblin: I dobrze

Pinwgin: Jesteś hot jak blacha na słońcu

Goblin: A ty jak burak-śmierdzi, barwi i jest brudny

Pinwgin: Będę cię teraz walić najgorszym tekstami napodryw żeby Ci oczy wypaliło

Goblin: O ty chuju

Kaze: Zezwalam na kłótnie ale zważajcie na język

Goblin: I serio mu zezwalasz na to?

Kaze: Tak. Wiem że on nie zdradzi Gendy, a ty nie zdradzisz mnie

Kaze: Plus fajnie będzie słyszeć twoje krzyki z bólu

Goblin: To nie będę ich czytał

Kaze: To będzie je głośno czytać

Goblin: Zmuwiliście się przeciwko mnie?

Pinwgin: Niewykluczone

Pingwin: Kręcisz mnie jak mikrofalówka talerz

Aphrodi: Ja się przyłącze bo lubię zadawać ludziom ból

Aphrodi: Masz fajne kolana

Tulipan: Jprd co to za tekst💀☠💀

Aphrodi: Nie wiem, wpisałem w Google teksty na podryw po polsku I wrzuciłem w tłumacz

Zamrażarka: To wszystko tłumacz

Pingwin: Jesteś może słońcem? Bo swoją urodą(brzydotą) razisz mnie w oczy

Goblin: Dobra stop bo mi się Kaze dusi na podłodze

Pinwgin: Uff, już się kończyły więc git

Pingwin: Codzienna dawka nienawiści wyczerpana?

Goblin: Jak cię rzucę wodą to tak

Pinwgin: Po 1. To wodą można oblać

Pinwgin: Po 2. Dyngus jest jutro

23.49

Młody: Nudzi mi sie

Tulipan: Też

Młody: Odwalamy coś na jutro

Tulipan: Spoko

××××××××××××××××××××××××××

Dobra, Niedzielna jest

Jeszcze tylko poniedziałkowa, wtorkowa, środową, a czwartkową i piątkową opublikuje w sobotę

Jeszcze wspomnie że już jest Q&A dostępne więc można patrzeć^^

Papatki<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro