Chat#6

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Afuro Terumi utworzył/a nowy Chat

Afuro terumi zmienił/a swój nick na Aphrodi

Aphrodi dodał do Chatu Hera Tadashi, +2

Aphrodi zmienił/a na ,,Pomoc Swatek"

Someoka: Co to za grupa?

Hera: Aby Zeswatać Fudou i Kazemaru. Nie ma nie, I macie pomóc.

Fubuki:Jasne, już idę go przekonać

Aphrodi:Ok, żaden z nich nie wie nic o planie, choć Ichirouta wie, że coś kombinujemy. A więc plan jest taki, że gdy wszystko zaplanujemy, wysyłamy im obu maila albo SMS z nieznanego numeru, z datą, godziną i miejscem spotkania. Możemy trochę pogrozić, żeby na pewno się stawili. Mam plan, żeby na początku poszli może do restauracji, potem do kina, a na koniec na romantyczny spacer, na którym wyznają se miłość. I jeśli któryś mi się upije, to osobiście zabije, ok?

Fubuki: A my coś robimy oprócz planu?

Hera:Tak, będziemy za nimi chodzić, niezauważlanie, jak ninja, u cały czas pisać tu co się dzieje.

Fubuki: Plan idealny.

Hera:A Someoka widzi co piszemy?

Fubuki:Tak siedzi koło mnie.

Aphrodi:Ale kochani, bo mam asa w zanadrzu. Który na 100% sobie poradzi

Użytkownik Aphrodi dodał/a do Chatu użytkownika Mirorikawa Ryuuyu

Użytkownik Aphrodi zmienił/a nick użytkownika Midorikawa Ryuuji na Mido.

Mido:Słuchajcie się. Kolacja zaplanowana na 6 lutego(akcja się odbywa 31 stycznia, a zaczęła się 27/26), więc mamy 6 dni na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Restauracja,,Manifffiuque"(błagam, nie wnikać xD) jest na ulicy Pomocników 16

Fubuki: a nie jest to przypadkiem najdroższa restauracja w mieścje? Oni tam nie wypiją nawet szklanki wody, bo jest za droga

Mido:Spokojnie, wszystko będzie z góry opłacone

Someoka:Jakim prawem dysponujesz taką ilością pieniędzy?!

Mido:Może kiedyś powiem. Wracając, ,,kolacja" jest na 17.00, kino na 18, a spacer kiedy se umyślą

Fubuki:Jesteś geniuszem swatania

Mido:Wiem

Aphrodi: I dlatego go wybrałem

Hera: A skąd Ichirouta wie, że coś takiego planujemy?

Aphrodi:

Nie wiem.

Mido: Dobra, ja już dopinam szczegóły, I potem wam wszystko opiszę

Fubuki: Spoczko

÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷

Po tym jak często wrzucam rozdziały, widać, że jestem trochę aspołeczną buła, bo boje się zagadkach do kogokolwiek xD

Jeśli kogoś kto interesuje, to dzień w szpitalu wygląda tak

-Wstajesz

-Ogarniasz łóżko

-Potem badania i żarcie, w międzyczasie mierzenie cukrów

-Czasem odwiedziny

-mycie się i ogarnięcie wieczorowe

-nocne mierzenie cukrów i insulina dobowa

-cisza nocna

Ja się już żegnam, zobaczymy się potem=)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro