Wybita szyba i wejście piątki ludzi do Narnii

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

* 11:00 , podwórko * + Łucja pov. +
Minął już tydzień od spotkania pana Tumnnusa ze mną i Lil  , nadal nikt nam nie wierzy . Od tamtego czasu o tym nie rozmawiamy
, jest to jakby temat zakazany . Jest jedenasta i bawimy się na zewnątrz . Piotrek i Ed grają w krykieta , Oli i ja robimy wianki , Zuzia czyta książkę . Ogólnie ranek przebiega bardzo wolno i spokojnie.
        + Lil. Pov.+
Właśnie siedzę pod drzewem  razem z Łusią i robię z nią wianki z kwiatów . Nagle słyszę krzyk Eda i zwracam w jego stronę swój wzrok . Okazuje się , że Piotr walnął go w udo piłką do krykieta , a Edek nie umiejętnie odbił i trafił w okno na piętrze przez co usłyszeliśmy charakterystyczny odgłos wybitej szyby .
- Chodźmy sprawdzić czy nic poza , szybą nie ucierpiało , co ?
- Dobry pomysł - dopowiedział milóśński ,, pan pod lizywacz ,,
Wbiegliśmy na piętro , gdzie napotkał nasz wzrok , wybitą szybę i rozwaloną starą zbroję .
- Wiejemy !
Usłyszeliśmy stukot obcasów .
- To gospodyni !!
Wybiegliśmy z pokoju i zaczęliśmy przemierzać w szybki tempie korytarze starego domu . Wreszcie wbiegliśmy do pokoju z " zaczarowaną " szafą . Edek otworzył drzwiczki do niej  (szafy) i po pędził byś my do niej weszli .  Co kombinujesz Ed , dlaczego tak dziwnie się zachowujesz ? - pomyślałam .
Jako pierwsza weszłam do mebla a za mną rodzeństwo . Ja z Łusią i Edkiem normalnie wyszliśmy i stanęliśmy obok zszokowanych Zuzki i Piotrka .

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro