XX
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
Nie na długo.
Niedługo znów wałkował temat Kageyamy z Tsukishimą, który był przecie alfą i omegą w kwestii związków interpersonalnych.
- Z jednej strony, nie możesz go do niczego zmusić - zaczął Kei beznamiętnie. - Z drugiej, lepieć być szczerym odnośnie tego, czego chcesz, niż żeby się to w tobie zbierało i miało zostać powiedziane w złości. - Cisza. - Tak sądzę.
A po chwili dodał bardzo cicho:
- Sam nie wiem.
Tsukki czegoś nie wie, pomyślał Tadashi. Świat się kończy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro