Witam Was po długiej nieobecności! Wiem, że znów trochę mnie tu nie było i liczenie, że ktoś jeszcze na mnie czeka jest dość naiwne z mojej strony, ale wciąż tli się we mnie ta mała iskierka nadziei, że znajdą się jakieś zagubione duszyczki, które zechcą poznać tę historię. Tym razem nie ma obaw, że ją zawieszę, bo nauczona doświadczeniem, biorę się za publikowanie dopiero po ukończeniu całości. Powstawała od czerwca aż do dziś i nie opiszę w słowach, jak bardzo jestem dumna i szczęśliwa, że zdołałam doprowadzić ją do końca.

Tym razem Taekook, a czemu Taekook? Bo tak, bo w duszy mi grał i bardzo domagał się sportretowania w tej właśnie, konkretnej historii. Ta nasza młodość to chyba najbardziej personalne opowiadanie, jakie dotąd napisałam, więc jest dla mnie ogromnie ważne, ale z tego też względu może okazać się frustrujące, nużące, mętne i enigmatyczne, zupełnie jak moja pogrążona w dziwnych kolorach dusza. Mam jednak malutką nadzieję, że niejeden z Was zdoła odnaleźć w nim również kontur, zarys, bądź szkic samego siebie, bo to o nas wszystkich jest ta opowieść i nam wszystkim może się ona przysłużyć.

Kluczowym i najważniejszym źródłem inspiracji stała się piosenka o tym samym tytule z Piwnicy pod Baranami, którą miałam okazję tamże usłyszeć na żywo jesienią zeszłego roku podczas Krakowskiej Nocy Poezji i utkwiła ona we mnie głęboko, jak kolorowe szkiełko w oku, rodząc zaczarowane pędy i dziwne, obce kwiaty uczuć oraz przemyśleń, z których potem powstała ta skromna opowieść. Muzycznych inspiracji miałam znacznie więcej, od polskiej poezji śpiewanej, przez jazzowe damy, aż po wszystkim nam dobrze znane bangtanowe piosenki. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, chętnie wypunktuję wszystkie ważne dla tej opowieści utwory.

Co do długości i publikacji, rozdziały będą raczej niewielkich rozmiarów, wrzucane dwa razy w tygodniu, całość wyniesie kilkanaście części. Tytuły rozdziałów zaczerpnęłam z tekstu piosenki. Dzisiaj wrzucę prolog, a jutro pierwszy rozdział. Jeśli macie jeszcze jakiekolwiek pytania, dajcie znać!

Zapraszam do nowej przygody! ^^

Shizu

//Opowiadanie dedykuję każdej osobie, która szuka swojej młodości. Każdy z nas, bez względu na wiek, nosi ją w sobie. Każdy z nas sam dla siebie jest kluczem do jej odnalezienia.//