,,Silence of the heart" - Johann x Daniel
O tym jak jeden dzień może zmienić całe życie…
O tym jak jeden dzień może zmienić całe życie…
Peter i Kamil są dobrymi przyjaciółmi. Mimo, iż pochodzą z dwóch różnych krajów, rozumieją się bez słów, i zawsze mogą na siebie liczyć, w każdej sytuacji. Wydawać by się mogło, że nic nie jest w stanie tego zmienić. Pewnego dnia, Kamil nieoczekiwanie znika, bez słowa wyjaśnienia. Po kilku miesiącach Peter otrzymuje tajemniczy list, a w nim coś, czego zupełnie by się nie spodziewał. Nie wie jeszcze, że po przeczytaniu jej zawartości, zrozumie wszystko, może nawet, aż za bardzo.…
Druga część one shotów o skoczkach narciarskich.…
Parę opowieści o naszych siatkarzach, których równo uwielbiam, tak samo jak skoczków (a może i trochę bardziej)…
Jestem tu już niecałe dwa lata, ale prawie nic o mnie nie wiecie. Czas to zmienić ☺️…
,, - Stefan, możemy porozmawiać? - Wybacz, ale nie mam na to ochoty. Może jutro? - Wolałbym teraz. Nie poznaje Cię Stefan. Jeszcze wczoraj wszystko było z Tobą w porządku, a w tej chwili jesteś całkiem inny, jakby podmieniony. Powiedz mi co Cię dręczy, może będę w stanie Ci pomóc. - Manuel, naprawdę, nie masz się o co martwić. Miałem dziś słabszy dzień, i tyle. Jak tylko poczuję się lepiej, wrócimy do tej rozmowy. - Jak chcesz, ale nie podoba mi się to. Michael też zachowuje się dziwnie. Oboje jesteście jacyś zamyśleni, cisi, a co gorsza nie dzielicie już ze sobą pokoju. A nigdy czegoś podobnego Wam się nie zdarzyło. - To nasz wybór, i nic nikomu do tego. Tak będzie dla nas najlepiej. I uprzedzam, nie chcę kolejnych pytań. Jestem zmęczony, mógłbyś wyjść? Chciałbym pójść spać. - Skoro tak mówisz, niech Ci będzie. Jedynie czego chcę, to Was zrozumieć, bo to normalne nie jest. - Sam chciałbym to zrozumieć - wypowiedział sobie w myślach. Po chwili usłyszał, zamykające się drzwi"…
,, - Chcesz wiedzieć, dlaczego się tutaj znalazłem? - Stephan wpatrywał się w kierunku ognia, który z każdą minutą robił się coraz mniejszy. - Jasne, że chcę. Po to tutaj jestem, by Ci pomóc. - Spójrz zatem na to ognisko. - Patrzę, i co mam z tego wywnioskować? - Powiedz mi, co w nim widzisz? Andreas nie wiedział, o co może mu chodzić, ale bardzo chciał się dowiedzieć, z jakiego powodu tutaj wylądował. Zaczął bardziej się wpatrywać w płomienie, chcąc spełnić prośbę Stephana. - Nie wiem co mam w nim widzieć. Ogień jak ogień, nic niezwykłego. - Spytam się inaczej. Co czujesz siedząc tutaj? - Ciepło, bezpieczeństwo, tak jak w domu. Ale co ma jedno do drugiego? - Zaraz Ci wszystko opowiem. Chciałem tylko, żebyś zrozumiał powód, dla którego nie chcę zmieniać tego co mam"…
Gregor jest początkującym skoczkiem, z dużymi ambicjami i pełni pewności siebie. Żyje w przekonaniu, że dzięki ciężkiemu wysiłkowi i pracy nad sobą, będzie w stanie osiągnąć wszystko. Nie wie jeszcze, że kiedy w jego drzwiach stanie Thomas, jego życie obróci się o 180° ,, - Mam tego dość, to wszystko mnie przerasta - odwrócił się od blondyna, kierując się na balkon. - Może najwyższy czas coś z tym zrobić? - podszedł do szatyna, opierając się o barierkę tak, aby ich oczy się spotkały. - Co masz na myśli? - spojrzał na niego niepewnie, nie wiedząc, o co może mu chodzić. - To proste, Greg. Musisz walczyć, ale nie tak jak do tej pory - kiedy nie usłyszał odpowiedzi, doprecyzował swoją wypowiedź - chodzi mi o to, że tym razem musisz podjąć walkę z samym sobą, ze swoimi demonami"…