Walka

Walka

131,823 10,958 46

Pomyłkowe aresztowanie w domu, szybki proces kara nieubłagana. To wszystko spotkało 21-letnią amerykankę. Początkowo spokojna dziewczyna, prawa i uczciwa przechodzi całkowitą metamorfozę. Nie od dzisiaj wiadomo, że więzienie zmienia ludzi, ale czy koniecznie na lepsze? Kłótnie ze strażnikami i współwięźniarkami, nie wpływają dobrze na odwoływanie się od wyroku.Jedyną szansą na to, żeby jedna z klik uwolniła się z pod władzy bestialskiego szefa jest zabicie go. Wtedy kazda klika odzyska suwerenność i bedzie osobnym gangiem. Klika dostaje informację o psychopatycznej morderczyni zamknietej na wiele lat. Wiedzą, że kogoś takiego potrzebują, więc postanawiają jej pomóc się wydostać, w zamian za pomoc w uwolnieniu się.Co zrobi dziewczyna? Pomoże im, czy postanowi uciec i ukrywać się na wolności? Czy wszyscy w końcu zrozumieją, że to nie jej szukali? Czy w takim towarzystwie uda się zachować chociaż odrobinę człowieczeństwa?„Najgorsi są ludzie, którzy doświadczyli straty wszystkiego. Nie mają już wtedy przed niczym oporów, bo nie mają nic do stracenia."Okładkę wykonała @Niki248 dziękuję ❤️Wybór czytelników w kategorii "Co szyje Jury?" konkursu literackiego "Splątane Nici" Uczestnik konkursu "Skrzydlate słowa" #3 - 28.04.2018 r.#2 - 30.04.2018 r.…

State School

State School

1,523,509 87,138 142

W trakcie poprawy treści. Mogą wystąpić drobne luki lub różnice w fabule za które przepraszam. Życie nastoletniej Camilli było normalne. Ot zwyczajna nastolatka, może nie do końca z normalnymi problemami, ale trzeba się mierzyć z tym co dają, nie? Za sprawą dyrektora swojego liceum nastolatka trafia do rządowego projektu. O co w nim chodzi? Władze chcą sprawdzić, czy jeśli uzdolnionych informatycznie i sportowo adeptów już od liceum zacznie się szkolić w kierunku dowództwa policji, to uda się zwalczyć rosnącą przestępczość w USA. Pomysł niby dobry, ale czy na pewno skuteczny? Kto w wieku szesnastu lat, wie jaką życiową karierę chce obrać?Wszystko idzie gładko i idealnie, ale jak to w życiu zawsze się musi coś zjebać. Grupa uczniów State ma pomóc w schwytaniu największej grupy przestępczej w całych Stanach. Fajnie, mogą się wykazać i udowodnić, że projekt był dobrym pomysłem, ale nic nigdy nie idzie zgodnie z planem. Walka z gangiem niesie też za sobą konsekwencje i niebezpieczeństwo. Jak sobie z tym poradzi siedemnastolatka? Czy podpadnie gangsterom? Jak potoczą się jej losy?"Słyszeliście kiedyś o tym, że czas zmienia ludzi? Zaskoczę was, ale to nie jest prawda. Z upływem czasu zmieniają się ludzie, z którymi spędzamy czas, a zmieniając towarzystwo, zmieniamy się my sami. Na pewno pamiętacie, jak wasi rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, czy nauczyciele powtarzali "nie wpadajcie w złe towarzystwo", ale czy to w ogóle możliwe? Na jakiś sposób każdy jest zły. Jedni bardziej, drudzy mniej, ale jeśli my byśmy byli całkowicie dobrzy, to nawet złe towarzystwo by nas nie zmieniło, a jeśli się zmieniliśmy to znaczy że nigdy tak na prawdę nie byliśmy dobrzy."Uczestnik konkursów:*"Skrzydlate słowa" ~najwięcej głosów w wyborze czytelników - Akcja *"Ailes aword" ~pierwsze miejsce w wyborze czytelników - Akcja1 miejsce w akcji od maja 2017 do marca 2018Okładka autorstwa @ir…

Nowe Życie

Nowe Życie

767,476 32,467 54

Przypadkowe spotkanie... ale czy przypadki istnieją?ONA: 18-letnia dziewczyna, która ma problemy z rodzicami, kocha wyścigi i boks. Może i niegrzeczna, ale czy zła? Co się stanie gdy pozna JEGO? 19-letniego chłopaka należącego do największego i najgroźniejszego gangu w państwie. Którego nowym zadaniem jest wyszkolenie JEJ na bezlitosnego zabójcę.Czy to się uda?A może zamiast zmienić dziewczynę na mordercę, ona na prowadzi chłopaka na dobrą drogę? Czy wspólnie uwierzą w miłość? Czy dziewczyna odnajdzie w gangu nową rodzinę?Najwyższe notowania:MIEJSCE 35.089.08MIEJSCE 110.08…

To jest teraz mój świat

To jest teraz mój świat

399,239 21,007 56

Druga część książki: Nowe Życie.Po śmiercie Mark'a wszystko się zmienia. Jak ze stratą poradzi sobie Maya? Czy dalej będzie w gangu? A może zacznie zupełnie nowe, spokojne życie? Czy da szanse sobie i Simonowi? Jak się trzyma Ana? Czy jej związek z Ash'em przetrwa?***fragment:" Od tego czasu sporo się zmieniło. Luck wyszedł ze szpitala i objął stanowisko szefa. Ja zostałam jego zastępcą, a wszyscy, nie tylko z naszego gangu, ale i z poza niego, wiedzą kim jest Maya Marks, a w zasadzie Salope, bo tak zaczęli mnie nazywać. To przezwisko wymyślił jeden z naszych klientów, jest rodowitym francuzem, który jak się wkurwi zapomina się i przechodzi na swój ojczysty język. Oznajmił mi wtedy, że jestem Salope Froide, co jak później wyjaśnił oznacza "zimną sukę".[...]- Nie musiałaś go postrzelić.- odezwała się cicho Ana, przez co spojrzałam na nią jak na idiotkę.- Ja tu liczyłam, że mi powiesz jaka jesteś ze mnie dumna, że ich nie zabiłam, a prawdę powiedziawszy miałam na to cholerną ochotę. Ale nie, lepiej się czepiać, że go postrzeliłam.- Miałaś ochotę go zabić?- pisnęła przerażona dziewczyna.- Ich.- poprawiłam- Ale... Jak ty...- jąkała się- Normalnie. Miałam ochotę wycelować broń w głowy tych debili, a następnie pociągnąć za spust. Takie trudne do ogarnięcia?- Ale jak ty tak możesz? Przecież oni mają prawo żyć.- Wiesz jaka jest prawda? Nie interesują mnie oni w ogóle. Zabiłabym ich, a do końca drogi nawet nie pamiętałabym tej sytuacji.- Jesteś bezduszna.- oznajmiła szeptem, a ja się zaśmiałam."***Występują wulgaryzmy.…