WeraHerbaciara

Marek wiedzie zwyczajne, skromne życie. Ma prace, mieszkanie, kumpli, uroczą sąsiadkę i jak każdy, trochę przeżyć na karku. Jednak spokojne dni mijają, gdy zbiegiem pewnych zdarzeń, na jego drodze, w dość niecodziennych okolicznościach, pojawia się mały czworonożny przyjaciel. Ten powoli, ale wyraźnie zaczyna wprowadzać pewne zmiany, a wraz z nimi jeszcze więcej zmartwień. Jednak w niektórych sytuacjach taki psi towarzysz potrafi być niezastąpiony. Czy ta dwójka poradzi sobie razem? Czy może będzie to iście wyszczekana przyjaźń? Sprawdźmy to. Jest to lekka i skromna historia, pełna popkulturowych nawiązań, psich figli i życiowych perypetii. Jeśli lubisz takie klimaty, to zapraszam śmiało! :D…

WeraHerbaciara

Czy Rubi jest czarownicą, wiedźmą, a może zawarła pakt z demonami? Tak uważają mieszkańcy jej rodzinnej wioski. Oskarżona o władanie magią dziewczyna musi opuścić dom i rodzinę, by ochronić własne oraz ich życie. Wyrusza odnaleźć ostatnią osobę, która jej została, dawno niewidzianą babcie. Lecz zamiast niej znajduję tajemniczego chłopaka, strasznego potwora oraz masę kłód pod nogami. Czy uda jej się w końcu odnaleźć kochaną babcię? Sam się tego przekonaj. Jest to jedna z nowszych moich prac, ale jednocześnie nie uważam, by mi jakoś dobrze wyszła, dlatego proszę o łaskawość względem niej. Jeszcze nie raz ją pewnie będę poprawiać, bo zdecydowanie nie jest idealna.…

WeraHerbaciara

Zwykła dziewczyna ze wsi znajduję nie taką zwykłą obrączkę, która zsyła na nią masę kłopotów i jeszcze więcej problemów. Wyrusza w przygodę, choć do tej pory unikała ich jak ognia, ale nie ma innego wyjścia. Jeśli nie złamie klątwy, niedane będzie jej wrócić do dawnego spokojnego życia, które tak kocha.Gdybym miała opisać tę historię w pięciu słowach, to byłyby one takie: obrączka, wróbel, sobowtór i pirat. Mieszanka iście nieprzewidywalna, ale taka jest właśnie ta książka. Napisałam tę historię ze dwa lub trzy lata temu. Postanowiłam ją nieco poprawić i stopniowo tu publikować. Jeśli zaintrygował cię opis, to zapraszam śmiało.- 108 #fantazy…

WeraHerbaciara

Jest to krótkie opowiadanie o pewnym złodzieju. Powstało w skutek zabawy którą wymyśliłam. Mianowicie wypisałam na karteczkach 250 losowych słów. Na podstawie wylosowanych z nich słów piszę opowiadanie. W tym przypadku padło na dwa słowa: Plecak i walka. Jeśli ciekawi cię, co mi z tych dwóch słów wyszło, to zapraszam. : )…

WeraHerbaciara

Opowiadanie, którego głównym bohaterem jest klon, kosmiczny najeźdźca. Jego jedynym celem i sensem życia jest słuchanie rozkazów. Ale czy tak powinno być? Może jest czymś więcej? Czy jego obojętność i ślepe posłuszeństwo pozostanie niewzruszone, gdy spotka na swojej drodze obcą istotę? Jest to opowiadanie, które napisałam kiedyś na konkurs (nie wygrałam). Z sentymentu nie zmieniłam je zbyt wiele, raptem poprawiłam kilka literówek i dopisałam kilka zdań, więc nie jest jakieś wybitne. Gdy je pisałam miałam na nie konkretny temat i limit znaków, więc zachowanie bohatera wyszło trochę przyśpieszone, ale ogólnie jestem z niego całkiem zadowolona.…

WeraHerbaciara

Dawno temu ziemia rozstapiła się, wypuszczając na powierzchnie krwiożercze potwory. Ludzie, chyląc się ku upadkowi, ledwo przetrwali. Wszystko dzięki utworzeniu Gwardii Nadzorczej. Wojsku z czasem udało się opanować sytuacje i utrzymać potwory w ryzach, ale czy na pewno? Teraz gdy zagrożenie nieco się ustabilizowało, ludzie próbują żyć jakoś dalej, choć nie zawsze jest łatwo.Nora młoda dziewczyna przez tajemniczy pożar traci swoich najbliższych. Zagubiona i zbolała, nie wie co zrobić ze swoim życiem. Jej ratunkiem staje się Gwardia. Rozpoczyna szkolenie, pełne trudności, wyzwań, krwiożerczych potworów i tajemnic. Na domiar złego spotyka na swojej drodze kogoś, kogo miała nadzieje już nigdy nie spotkać. Czy uda im się znaleźć nić porozumienia i stać się sobie bliższym w tych trudnych chwilach? Przekonaj się sam.Jest to książka, którą napisałam jakieś pięć lat temu i postanowiłam ją tu stopniowo poprawiać i publikować. Nie jest to szczyt moich umiejętności pisarskich, więc zalecam, nie spodziewać się po niej nie wiadomo czego. Koniecznie przeczytaj ważne ostrzeżenie zawarte na początku!Życzę miłej lektury.…

WeraHerbaciara

To zbiorek moich skromnych wierszy. Kiedyś, jeszcze za czasów, gdy chodziłam do szkoły, pisałam ich całkiem sporo i teraz po latach postanowiłam do tego wrócić. Nie będą się jednak pojawiać zbyt regularnie, kiedy mnie najdzie na napisanie wiersza, to wtedy się jakiś pojawi.…

WeraHerbaciara

Krótkie opowiadanie o wyścigu i nadziejami z nim związanymi. Czy pomimo kapryśnej pogody, bieg zakończy się pomyślnie?…

WeraHerbaciara

Jest to opowiadanie o Ryśku. Uciekł on od dotyku, ale od tego nie da się uciec. Dotyk jest wszędzie i zawsze nas znajdzie.…

WeraHerbaciara

Krótkie opowiadanie o pewnym dobrym psie, który bardzo kocha swoich właścicieli.…

WeraHerbaciara

Córka piekarza, która najbardziej pragnie, by książę zwrócił na nią uwagę, a może nawet z nią porozmawiał. Z drugiej strony, przyszły następca tronu, skrycie marzy o wolności i by ludzie traktowali go na równi, nie bacząc na jego błękitną krew. Zbliżający się bal maskowy to szansa dla ich obojga, by skosztować magii i wyzwolić to, kim są w głębi siebie. Czy ich ukryte fantazję mogą się spełnić? Chociaż w te jedną noc? Historia jest bazowana na serialu animowanym "Miraculum biedronka i czarny kot" oraz baśni "Kopciuszek". Jest to moja pierwsza historia tego typu. Łącznie zawiera tylko pięć rozdziałów, nie więcej, nie mniej. Życzę więc miłego czytania. :D…

WeraHerbaciara

Tutaj znajdziesz opowiadania wszelkiej maści, od przygodowych fantasy, po obyczajówki, a może nawet znajdzie się miejsce na jakiś romans lub horror? Kto wie? Po tych opowiadaniach można się spodziewać wszystkiego.…

WeraHerbaciara

Krótkie opowiadanie o oczekiwaniu na ten konkretny telefon. Czy po wczorajszym cudownym wieczorze, On zadzwoni? Przekonaj się i sprawdź.…

WeraHerbaciara

Praca tymczasowo zawieszona.Zawód poszukiwacza przygód, nie należy do tych najłatwiejszych, ale zdecydowanie do najbardziej emocjonujących. Poznaj magiczne przygody Miłosza który, choć bywa często nad wyraz pewny siebie, nie zaprzepaści okazji na mały zarobek oraz by przy okazji pomoc innym w potrzebie. Nie straszne mu są smoki, potwory, a nawet przeklęte przedmioty. Przygoda to jego drugie imię, więc bez wahania rzuca się w jej paszczę. Raz płynie z prądem, czasem idzie pod wiatr, ale nigdy się nie zatrzymuje.Jest to luźna historia i nie zalecam doszukiwać się w niej drugiego dna lub większego przesłania. Nie zaznasz w niej jakichś wielkich zwrotów akcji, ani skomplikowanej fabuły. Nie. To będzie prosta, nieco zwariowana i czasami kompletnie pozbawiona logiki przygoda. Piszę to dla zabawy, ale jeśli chcesz, to zajrzyj. Może przypadną ci do gustu przygody Miłosza.Rozdziały mogą się pojawiać nieregularnie, ale postaram się opublikować z jeden chociaż raz w miesiącu.…