pielgrzymka | ski jumping
A wszystko zaczęło się na kremówkach w Wadowicach...ups, to nie ta opowieść.Gromada wesołych Niemców.Peter pilnujący brata, by ten nie stracił dziewictwa z Zajcem. Przy okazji poluje na Stocha, który zdaje się go nie zauważać. Kraft się focha; Żyła, Kot i Lanisek i ich zapas papryki i majeranku idealna na przetrwanie pielgrzymki. Wellinger szukający okazji, by razem z Leyhe zaliczyć jakiś krzaczek przy drodze. Markus i jego dowcipy o Żydach i piecach rozweselające towarzystwo. A do tego organizatorzy pielgrzymki - Walter Hofer i Werner Schuster.…