Butterfly || Bucky

Butterfly || Bucky

340 54 5

Przez delikatną, lekko zaróżowioną skórę przeszedł dreszcz na dźwięk otwieranej celi. Jej smutne oczy powędrowały ku górze pokazując czerwone od łez policzki. Z sekundy na sekundę płynęło ich coraz więcej. Zaczęła się cofać lecz na dotyk metalowego ramienia się uspokoiła. Nie wiedziała czemu ale znała ten zapach, ten dotyk i ten smutny uśmiech. Nagle fala wspomnień uderzyła w dziewczynę niczym fala sunami. - Bucky...…