tuesye

His love for Sirius was both the curse and the best thing that had ever happened to him in his miserable life. It was a reminder of how painful it is to love someone. He was so helpless.His love for Remus was something he shouldn't have desired. He knows Remus' unreachable and deserves better. So he did everything in his power to forget about this feeling. Oh, he was so helpless.They both want each other, they both hurt each other, they both are just stupid boys in love.~~*~~this is an english translation of my ff written originally in polish, hope you like it ;D…

tuesye

szczęście : «powodzenie w jakichś przedsięwzięciach, sytuacjach życiowych itp.»«uczucie zadowolenia, radości; też: to wszystko, co wywołuje ten stan» «zbieg pomyślnych okoliczności»tomik poezji takiej jakiejś takiej, zapraszam serdecznie…

tuesye

Bezradny. Taki właśnie czuł się Remus widząc Blacka z innymi. Jego miłość raniła go każdego dnia i przypominała jak strasznym jest kochać. Bezradny. Taki czuł się Syriusz, wiedząc, że Remus jest poza jego zasięgiem. Jego miłość sprawiała, że szalał każdego dnia i przypominała jak strasznym jest być tylko przyjacielem.…

tuesye

Co noc spotykała go pod postacią kota. Zwierzał jej się, był wtedy kimś więcej niż wrednym Ślizgonem. Dla niego była tylko śmiesznym futrzakiem, głupim zwierzęciem które spotykał każdej nocy.Jednak ona rozumiała - każde jego słowo, każdy gest, każdą tajemnicę. Theresa wiedziała za dużo.…

tuesye

Czy to my jesteśmy źli, czy to nasze czyny? Powiedz mi kiedy tak bardzo się zgubiliśmy? ONE - SHOT…

tuesye

kiedy niepewność zaczyna kreować obawy, a one stają się prawdąto, że problemy zwyczajnych nastolatków mogły być gorsze nie znaczy, że bolą mniejźródło grafiki: grafika google…

tuesye

Kiedy Wendy tylko czeka, aż splecie się ich los, a Peter nawet nie wie o jej istnieniu." - Chyba bardzo lubisz budynie. - Tylko śmietankowe - zaznaczyłam.Parker się wzdrygnął. - Żartujesz? Czekoladowe są lepsze, zdecydowanie. - Słuchaj no, Parker - oparłam łokieć o stół i wskazałam na niego łyżeczką. - Upewnij się kogo chcesz mieć za wroga. "…

tuesye

Nikt nie podejrzewał, że ta wiecznie radosna dziewczyna może skrywać tak czarną przeszłość. Tak powinno pozostać. W końcu nikt nie potrzebuje w Korpusie Zwiadowców byłego przestępcy, którego nadal nękają koszmary przeszłości. A jednak to dzięki temu, udało jej się nawiązać znajomość z pewnym zobojętniałym kapitanem, który jeszcze wiele lat temu został jej wybawcą.~"Jej krótkie blond włosy odskakiwały w różne strony, a ona sama przymknęła oczy. Nie było jednak dane jej się zrelaksować.- Powiedz, dlaczego zawsze spotykam cię w nocy?- Czy mogę uznać to za pytanie retoryczne? - odparła nie otwierając oczu.- Tsk, zapomnij. - Levi stanął obok krawędzi dachu i zapatrzył się w dal."…