4 miesiące później:

Jest grudzień. Za tydzień święta. Rodzice postanowili zaprosić na Wigilię do nas Maddy, Tylera i Jasona. Mamy spędzić je jako rodzina. Wszyscy są z tego powodu zadowoleni.

Po tym, jak zabiłam Cole'a, wróciliśmy do domu. Długo świętowaliśmy. Wszyscy byli ze mnie dumni, że podołałam zadaniu.  Jason po tym wydarzeniu, co chwilę mówił mi, jak bardzo mnie kocha, i że nigdy nie pozwoli mnie skrzywdzić. Rodzice tylko pytają, kiedy ślub, skoro jesteśmy już zaręczeni. Szczerze mówiąc nie myślę jeszcze o tym. Dopiero skończyłam 16 lat. Kiedy mama poruszyła ten temat kiedyś przy obiedzie, Jason powiedział, że ślub weźmiemy po mojej osiemnastce, w Sylwestra. To był doskonały pomysł.

Teraz myślę, co mam kupić chłopakowi pod choinkę. Prezenty dla rodziców i "teściów" już mam.  Dużo czasu mi nie zostało. Pogadam z mamą, to pewnie mi doradzi.

Pewnie w nowym roku czeka mnie dużo wyzwań. Na pewno znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zabić mnie, albo moją rodzicielkę, bo jesteśmy potężnymi czarownicami.  Nie boję się już niczego i wszystkiemu stawię czoła.  

To już koniec Tajemnica wampira 3: Nowe pokolenie. Mam nadzieję, że wam się podobało. Bardzo prosiłabym o jeden komentarz od każdego na zakończenie, zobaczę ilu was było <3 Byłoby mi bardzo miło.

Pojawił się już prolog "Zwyczajnej" wycieczki do Grecji :) Nadal będę aktywna na wattpadzie. W komentarzach możecie pisać też jaką książkę ( o czym mniej więcej ) chcielibyście, żebym napisała. Jeśli tematy będą ciekawe, możliwe że napiszę kolejną powieść <3 Koniecznie napiszcie też jaki to ma być typ książki (fantasy, o wampirach, dla nastolatków, itp. )

Czekam na wasze komentarze i gwiazdki, i z góry dziękuję za nie <3 <3 Zapraszam was gorąco do prologa następnej powieści <3 <3

Do zobaczenia :P Klaudia