Zwiedzanie Wiednia...ale nieco szybciej

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dziś mamy 7 stycznia.Czyli wyjeżdżamy do Wiednia, wszyscy jesteśmy już popakowani. Nagle do salonu wbiegła Pati, powiedziała, że mamy małą zmianę planu bo nie będziemy w Wiedniu cały miesiąc a jedynie 3 tygodnie, bo ma plany na walentynki i będziemy musieli trochę poćwiczyć.    Mnie osobiście to nie przeszkadza, no i w sumie reszcie też nie. Pojechaliśmy na lotnisko, wsiedliśmy do samolotu, lecieliśmy jakieś 5 godzin. W końcu wysiedliśmy w Wiedniu. Pati natychmiast zaczęła robić zdjęcia. Pati zrobiła przed wyjazdem całą listę miejsc do zwiedzenia
przeczytam listę i opiszę pokrótce każde z tych miejsc.

- Pierwszy będzie Belweder,jest jednym z najbardziej znanych zabytków tego pięknego miasta. Jest to pałac barokowy wybudowany przez architekta Johann Lucas von Hildebrandt dla księcia Eugeniusza Sabaudzkiego. Książę zakupił te tereny pod swój pałac w roku 1697. Belweder dzieli się na tzw. Górny i Dolny. Dolny Belweder powstał w latach 1714 – 1716, natomiast Belweder Górny w okresie 1720 – 1722. Pomiędzy pałacami znajduje się przepiękny ogród francuski przyozdobiony posągami sfinksów. Belweder Górny był bardziej reprezentacyjny i odbywały się w nim liczne bankiety i przyjęcia natomiast Belweder Dolny był letnią rezydencją księcia. Ogród został stworzony najwcześniej, w kilka lat po zakupieniu gruntu. Został zaprojektowany przez Dominique'a Girarda – ucznia André Le Nôtre'a i ukończono formowanie w roku 1725.

W 1752 roku pałac wykupiła cesarzowa Maria Teresa. Na wniosek Józefa II pałac stał się swoistym muzeum, w którym przechowywano liczne zbiory obrazów należące do rodziny cesarskiej. Udostępniono je do oglądania dopiero w roku 1781. W 1806 roku przeniesiono do Dolnego Belwederu zbiory z pałacu Ambras. Zbiory pałacowe zostały przeniesione w 1890 roku w całości do muzeum Kunsthistorische. Arcyksiążę Franciszek Ferdynand był ostatnim członkiem rodziny Habsburgów, który tu urzędował w latach 1894-1914.

W pałacach Belwederu miały miejsce ważne wydarzenia historyczne takie jak np. konferencje dyplomatyczne Adolfa Hitlera, podpisanie Traktatu Belwederskiego 15 maja 1955 kończącego okupację Austrii przez armię aliantów oraz ratyfikacja austriackiej konstytucji.

Co mieści wiedeński Belweder?

Górny Belweder:

Galeria XIX i XX-wiecznej Sztuki Austriackiej

największa na świecie kolekcja dzieł Gustawa Klimta w tym tzw. złote obrazy: „Pocałunek" oraz „Judyta"

obrazy Egona Schielego

dzieła Oskara Kokoschki

francuscy impresjoniści

obrazy wiedeńskiego biedermeieru Ferdinanda Georga Waldmüllera oraz Friedricha von Amerlinga

dzieła Hans Makart, Boeckl, Wotruba, Hausner, Hundertwasser oraz innych

Dolny Belweder:

siedziba Muzeum Austriackiego Baroku tzw. Barockmuseum i Sztuki Średniowiecznej: Museum Mittelalterlicher Kunst

późny gotyk: ołtarze z XV wieku

dzieła Johanna Michaela Rottmayra, Daniela Grana, Antona Franza Maulbertscha i Paula Trogera

rzeźby Franza Xavera Messerschmidta

Warto zobaczyć ogród zimowy znajdujący się zaraz obok pałacu, w którym znajduje się gaj bambusowy liczący już prawie 100 lat. Jest to prawdopodobnie najstarszy gaj bambusowy Austrii a jego wysokość szacuje się na około 10 metrów.
- drugi jest Hundertwasserhaus, jest on obowiązkowym punktem do zobaczenia w Wiedniu. Jest jednym z najsłynniejszych dzieł architektonicznych Friedensreicha Hundertwassera, wybudowanym w latach 1983–1985 przez architekta Josefa Krawinę. Jest to dom mieszkalny cały czas zamieszkany, dlatego budynku nie można zwiedzać wewnątrz. Nie mniej na pewno warto go obejrzeć od zewnątrz. Obok budynku Hundertwasserhaus znajduje się cały pawilon z pamiątkami, który też warto zobaczyć i ewentualnie kupić pamiątkę lub względnie tanie pocztówki po 40 centów.
- trzecia placówka do której pójdziemy to wiedeński park prater .Park rozrywki w Wiedniu, położony na 1700 ha pomiędzy Dunajem, a Kanałem Dunajskim. Park jest otwarty od 10 rano do północy, od 15 marca do 31 października. Parę atrakcji, takich jak restauracje lub budki z jedzeniem są otwarte przez cały rok. Park można odwiedzać bezpłatnie. Cena za bilet na poszczególne atrakcje wynosi od 1 do 15 Euro. Na terenie parku znajduje się najbardziej znany symbol Wiednia – Diabelski Młyn, którym trzeba się przejechać. Warto też zajrzeć do znajdującego się zaraz przy wejściu na teren parku.
- następnie wieża dunajska znajdująca się na terenie parku Donaupark jest najwyższą budowlą Wiednia i liczy 252 metry wysokości. Na samym szczycie czterdziestoletniej budowli są dwie obrotowe restauracje, które znajdują się na wysokości 160 i 170 metrów. Można z nich zobaczyć całą panoramę miasta oraz okolice. Dawniej na wieżę można było wejść schodami, natomiast obecnie można wjechać tylko windą. Cena biletu normalnego wynosi 7,40 EUR natomiast ulgowego 5,20. Wieża jest położona na terenie parku Donaupark, w którym znajduje się wiele malowniczych alejek dla spacerowiczów oraz place zabaw dla dzieci.
- potem oczywiście Mustsee w Wiedniu,  jest to dawna letnia rezydencja cesarzowej Sisi. Zimą nie ma śladu po pięknych ogrodach, ale warto wejść do palmiarni (4 euro). Pałac Schönbrunn ma 1441 komnat, z czego 45 udostępniono zwiedzającym. Wnętrza utrzymane są w stylu rokoko (białe powierzchnie z ornamentami pozłacanymi 14-karatowym złotem) i ozdobione czeskimi lustrami kryształowymi i piecami fajansowymi. Pałac został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na ogrody warto zarezerwować sobie nieco więcej czasu gdyż są naprawdę ogromne. Samo przejście spod Pałacu do palmiarni zajmuje około 15 minut. Na terenie pałacu znajduje się również Glorietta, ogród zoologiczny oraz labirynt (czynny pomiędzy kwietniem a listopadem), na zwiedzenie których trzeba mieć niestety kolejny dzień.
jutro za to odwiedzimy ( a przynajmniej taki jest plan)

- Kahlenberg Vienna czyli wiedeński Kahlenberg jest wzgórzem położonym na wysokości 484 metrów n.p.m. na terenie Lasu Wiedeńskiego oraz 19 dzielnicy Wiednia. Miejsce to odegrało ważną rolę w XVII w. za sprawą Odsieczy Wiedeńskiej w 1683r. Obecnie jest to sanktuarium Jana III Sobieskiego, który wybawił Wiedeń oraz całą Europę przed groźbą najazdu tureckiego.Pierwsza informacja o Kahlenberg datuje się na rok 1101. Margrabia Austrii Leopold III Babenberg przeniósł swoją siedzibę na na wzgórze Leopoldsberg, które sąsiaduje z Kahlenberg. W 1246 roku na wzgórzu pojawili się Kanonicy Regularni z Klosterneuburg i byli jego właścicielami przez cztery wieki. w 1627 roku poprzez wymianę, Kahlenberg przekazano Kamedułom przybyłym z Italii. W latach 1629 – 1639 zbudowano kościół św. Józefa oraz klasztor. Budowę zapoczątkował nuncjusz apostolski Jan Palotta w obecności samego cesarza Ferdynanda II poświęcając kamień węgielny pod budowę Świątyni oraz klasztoru. W trakcie wojny 30-letniej w roku 1643 zakonnicy musieli opuścić teren zakonny z powodu wypędzenia ich przez Szwedów. W lipcu 1683 r. zabudowania na Kahlenberg spalili Turcy. 11 września 1683 r. armia cesarska pod dowództwem Karola Lotaryńskiego, zajęła wzgórza Kahlenberg i Leopoldsberg. Przybył tu także król Jan III Sobieski wraz ze swoim wojskiem. Nocował w tym miejscu z 11 na 12 września 1683 r. i o 4:00 rano uczestniczył we mszy św. celebrowanej na ruinach kościoła i klasztoru przez legata papieskiego Marco d'Aviano. Był to dzień zwycięskiej bitwy dla wojsk chrześcijańskiej Europy dowodzonych przez Jana III Sobieskiego z wojskami tureckimi. Na Kahlenberg powrócili zatem Kameduli 6 listopada 1693r. W 1734 roku zakończone odbudowę kościoła. Jednak 5 lipca 1782r. na skutek kasaty – likwidacji zakonu – Kameduli opuścili Kahlenberg, a kościół i klasztor miały od teraz spełniać zadania świeckie. Nie trwało to jednak długo, po roku z powrotem poświęcono świątynie i utworzono parafię. W roku 1809r. W czasie wojen napoleońskich w 1809 roku dotarły na Kahlenberg wojska francuskie i kościół ponownie obrócił się w ruinę. w 1849 roku Jan i Józefina Finsterle odkupili zabudowę Kahlenberg od księcia Liechtensteinu i ponownie odbudowano świątynię wieńcząc je poświęceniem 12 września 1852 roku. Z czasem kościół i klasztor na Kahlenberg stały się sanktuarium polskiego patriotyzmu. W 1893 roku utworzono tutaj Kahlenberskie Stowarzyszenie Religijne austriacko-polskie. Polacy mieszkający w Wiedniu na początku XX wieku odnowili kaplicę Aniołów Stróżów zwaną kaplicą Sobieskiego. Zakon Paulinów podarował kościołowi kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. 4 kwietnia 1906 roku przekazano kościół św. Józefa Polskiemu Zgromadzeniu Zmartwychwstańców. W 1930r. w zakrystii pokamedulskiej oraz znajdującej się obok niej kaplicy, poświęconej bł. Innocentemu XI i Janowi III Sobieskiemu urządzono muzeum poświęcone tematyce Odsieczy Wiedeńskiej. 13 września 1983r. w 300-tną rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej przebywał na Kahlenbergu papież Jan Paweł II.Na wzgórzu znajdują się także: wieża telewizyjno-radiowa, sklepy z pamiątkami, kioski z gastronomią, restauracje, hotel oraz taras widokowy z pięknym widokiem na cały Wiedeń.
- Grinzing to piękna dzielnica na obrzeżach Wiednia. Warto tu wysiąść z autobusu w drodze powrotnej z Kahlenbergu i pokręcić się po okolicy. Następnie wrócić tramwajem do centrum. Można tu znaleźć przepiękne klimatyczne kawiarenki i restauracyjki. W jednej z nich znajduje się np kolekcja prawdopodobnie kilku tysięcy korków do otwierania wina.
- Neogotycki kościół z XIX wieku znajdujący się w Wiedniu, przy głównym bulwarze miasta – Ringu. Świątynia została wzniesiona w celu upamiętnienia cudownego ocalenia cesarza Franciszka Józefa I z zamachu, którego usiłował dokonać anarchista Libeny.
-Ratusz znajduje się na placu który za czasów cesarstwa był miejscem musztry i parad armii. Ratusz jest obecnie siedzibą zarządu miasta czyli burmistrza i Rady Miejskiej Wiednia. Zimą przed Ratuszem znajdują się dwa lodowiska. Jeśli chcecie być zobaczeni na żywo przez znajomych warto stanąć przed obiektywem kamery internetowej mieszczącej się na jednej z wież ratusza i spoglądającej w dół.

-W Parlamencie Austrii spotykają się obie izby Austriackiego Zgromadzenia Narodowego. Charakterystyczny front budynku to osiem kolumn korynckich oraz dwa skrzydła boczne z kolumnadami.
Na trzeci dzień od rana będzie nudno bo będzie 
- po pierwsze Najstarszy kościół Wiednia (wielokrotnie rekonstruowany i przebudowywany). Warto dobrze spojrzeć na mapę jak się tam wybieracie. Jest położony w dosyć trudnym do odnalezienia miejscu między wyższymi budynkami.

- potem katedra świętego Szczepana Duma i jeden z symboli miasta Wiednia. Katedra jest znana przede wszystkim z licznych przedstawień w dziejach malarstwa i grafiki. Wznosi się pośrodku Stephansplatz w sercu najstarszej części miasta. Katedra jest najważniejszą i jedną z najstarszych świątyń w stolicy Austrii. Ta monumentalna, romańsko-gotycka świątynia ma wysokość prawie 140 m. Wewnątrz warto zwiedzić grobowiec księcia Eugeniusza Sabaudzkiego i XV–wieczny krucyfiks – wg legendy długa czarna broda Chrystusa stale rośnie! Z najwyższej wieży Steffl (343 stopnie krętych schodów lub winda) zobaczymy panoramę miasta i największy dzwon Austrii Pummerin, który waży 20,1 t i ma średnicę 3,14 m, wiszący w drugiej wieży katedry, niedokończonej Adlerturm. Chcąc wszystko zwiedzić musimy się liczyć z każdorazowo wydatkiem około 4 EUR(grobowiec, wieża).

- Kolumna Morowa to Pomnik znajdujący się na placu Graben (głównej arterii starego miasta) przedstawia Trójcę Świętą. Wokół placu rozciągają się liczne zabytki oraz ekskluzywne punkty handlowo usługowe.

- kolejny kościół to kościół świętego Piotra.Jest to jedna z najciekawszych barokowych świątyń stolicy Austrii. Znajduje się w samym centrum miasta przy głównej ulicy na starówce, przy pl. św. Piotra (Petersplatz), obok Graben, w pobliżu Pestsäule. Otoczony wysoką zabudową widoczny jest dopiero z bliska.
- przedostatnie miejsce na dzień 3 to pałac Hofburg Wiedeński pałac władców Austrii, poczynając od Rudolfa I aż do Karola I. Jest to cały kompleks pałacowy, na który warto zarezerwować sobie nieco więcej czasu.
po zwiedzeniu pałacu w środku będzie  już nieco ciekawiej.  zacznie się od wizyty w jednym z miejsc, które Pati uważa za swój drugi dom. W stajni... ale nie byle jakiej tylko w Hiszpańskiej szkole jazdy konnej. We wnętrzach Hofburgu znajduje się hiszpańska szkoła jazdy słynnych białych lipicańskich ogierów, które można zobaczyć na żywo podczas pokazów. Bilety normalne od 14 EUR.
Na dzień 4 mamy już mniej do zwiedzania bo tylko
- Motylarnie .Jak sama nazwa wskazuje znajdują się tutaj motyle, które pochodzą z całego świata. Wstęp kosztuje 6 EUR ale pamiętajcie aby sprawdzić wcześniej godziny otwarcia

- w następnym można będzie coś zjeść, a mianowicie Oryginalny tort Sachera to symbol Wiednia. Można go kupić niemal w każdej restauracji. 
- potem słynna opera wiedeńska.Vienna State Opera. Aby dostać tanio bilety na miejsca stojące warto się ustawić przed spektaklem w kolejce po lewej stronie budynku (od Operngasse) i
odstać tam swoje. Kasy otwierają bodajże półtorej godziny przed rozpoczęciem spektaklu, ale kolejka już tam wtedy dawno jest. Należy jednak pamiętać, że sprzedają jeden bilet na osobę, czyli patent z tym że ktoś postoi i kupi reszcie niestety odpada. Zaraz obok opery można zobaczyć galerię , którą warto zobaczyć. 
- następnie zostanie nam ostatni kościół, Bogato zdobiona budowla reprezentująca styl barokowy. Kościół zbudowany został na polecenie Karola VI, po ostatniej z kilku epidemii dżumy, które nawiedziły Wiedeń.

ostatnie miejsce w Wiedniu to Naschmarkt, Warto odwiedzić Naschmarkt i popróbować tam smakołyków z różnych zakątków świata w tym np. sklep z octami we wszystkich smakach. A jeśli nie, to chociaż je pooglądać:) W sobotę jest tam dodatkowo pchli targ. Potem pojedziemy na drugą stronę Dunaju, do Budapesztu, tam również zwiedzimy trochę rzeczy  takich jak

- Góra Gellerta Czyli wielkie, zielone wzgórze w samym centrum miasta. Na jego szczycie znajduje się cytadela zbudowana przez Habsburgów oraz Pomnik Wolności – kiedyś poświęcony Armii Czerwonej, dziś ma bardziej uniwersalne przesłanie. Spod nich jest świetny widok na Dunaj i cały Budapeszt. Południowe stoki góry Gellerta to świetne miejsce na spacer – są łagodne i nie ma tam zbyt wielu turystów.
- Zamek w Budzie. Powstały w XIII wieku zamek góruje nad Starym Miastem Budy. Chociaż był wielokrotnie przebudowywany, cały czas robi duże wrażenie. zwiedzić tam można kolekcję sztuki węgierskiej, komnaty pałacowe oraz wystawę poświęconą archeologii.Na wzgórze zamkowe prowadzi też kolejka (dla leniuchów, którym nie chce się wchodzić) – jest bardzo krótka dlatego mnie zawsze dziwią tłumy ludzi którzy się ustawiają by nią przejechać... Zamek został bardzo niedawno odnowiony i bardzo polecam wejście do niego piękną ścieżką.
- Most łańcuchowy.Most Széchenyi, zbudowany w połowie XIX wieku, był pierwszym stałym połączeniem między Budą i Pesztem. Oparty na dwóch kamiennych łukach z przewieszonymi między nimi łańcuchami, w swoich czasach był uważany za wybitne osiągnięcie architektury europejskiej i stanowił symbol postępu. Z czterech stron strzegą go wielkie kamienne lwy.
- Parlament. Najbardziej znany budynek Budapesztu i Węgier – neogotycki, ogromny parlament stojący tuż nad brzegiem Dunaju. Zbudowany został po połączeniu trzech miast: Budy, Obudy i Pesztu w Budapeszt. Połowa Parlamentu jest udostępniona do zwiedzania,  Jedną z atrakcji Parlamentu są insygnia królewskie które, podobno, mają ponad tysiąc lat.Zwiedzanie Parlamentu jest wyłącznie z przewodnikiem i trwa ok. 50 minut.
- Plac świętej trójcy, Jest to jedno z najbardziej popularnych wśród turystów miejsc – nie ma się co dziwić, bo na placu świętej Trójcy jest bardzo ładnie. Jego centrum stanowi upamiętniająca epidemię dżumy (podobną można zobaczyć na przykład ). Wrażenie też robi kościół Macieja (od króla Macieja Korwina, ale pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny), z wielokolorowymi dachówkami.Kościół otaczają białe mury z Basztami Rybackimi, z których można podziwiać panoramę Dunaju. W okolicy są też liczne, dość drogie, restauracje, kawiarnie i sklepiki. 

- Plac Bohaterów.Na środku ogromnego placu stoi Pomnik Tysiąclecia, z archaniołem Gabrielem na szczycie. Za nim jest natomiast dwuczęściowa kolumnada z ważnymi postaciami z historii Węgier – warto oddalić się od Starego Miasta i pojechać na Hosok tere, by to zobaczyć. Z dwóch stron placu Bohaterów znajdują się również gmachy Muzeum Sztuk Pięknych, a za nim – las miejski z zamkiem Vajdahunyad.

- Bazylika Świętego Szczepana.Monumentalna budowla ku czci najważniejszego świętego i pierwszego króla Węgier – Stefana. W środku zresztą można oglądać jego tysiącletnią, zmumifikowaną prawą rękę.

-Wyspa Małgorzaty ma 2,5km długości , dookoła niej jeździ autobus miejski. Są na niej (między innymi) baseny z wodą termalną, place zabaw, ścieżki do biegania, kościół, hotel, największa fontanna Węgier, a nawet darmowe mini zoo. Wszystko oczywiście w otoczeniu drzew i kwiatów – można tam spokojnie spędzić pół dnia i się nie znudzić.

- Łaźnie Gellerta W całych Węgrzech jest mnóstwo basenów z wodą termalną, ale chyba żadne swoich wyglądem nie dorównują łaźniom Gellerta. W wielkim secesyjnym budynku z 1918 roku są liczne baseny (temperatura wody od 20-kilku do nawet 60 stopni), sauny i pokoje do masażu. Latem można się też kąpać na zewnątrz.

i zapewne jeszcze wiele innych. Póki co poszliśmy do Hotelu, rozpakowaliśmy się i położyliśmy się spać. Pierwszy dzień minął dokładnie tak, jak to przewidywaliśmy, zresztą kolejne 4 dni tak samo.  W zasadzie to cały pobyt minął nam tak szybko, że ani się obejrzeliśmy, a już musieliśmy wacać


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro