#106

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Izzy: Ktoś obudził się po złej stronie łóżka.

Izzy: Nie bądź gderliwy Alec

Alec: Izzy...

Magnus: Właściwe on obudził się po złej stronie łóżka. Obudził się po mojej stronie łóżka.

Magnus: Zaraz po tym jak zepchnął mnie przez sen z łóżka.

Alec: Zaregowałeś jękiem na zepchnięcie, przez co ja się przestraszyłem i uderzyłem w podłogę co mnie obudziło. Więc, mówiąc szczerze, nie obudziłem się po żadnej stronie łóżka.

Jace mamrocząc: Nie wiem, który z was jest gorszy...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro