THIRTEEN (dodatek)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng






         [CZĘŚĆ DODATKOWA]















             Krótka historii o niespełnionej miłości serca do duszy.
















***

















            — Kocham cię. — mówi dusza, przeglądając się w lusterku, w którym widzi swój niewyraźny cień i ostry zarys serca — Kocham cię. — powtarza nieco śmielej i nawet przełamuje się, aby chodź przez chwile móc ścisnąć wiotkie ramię serca i potrząsnąć nim, skądinąd przytulić i zagarnąć na wyłączność.

        Serce natomiast nie protestuje. Nie wierci się, nie smuci, ale nie uśmiecha się jednak na tyle wesoło, by dusza swoim bystrym spojrzeniem nie mogła dostrzec, że coś trapi jej ukochane serce.

    Pyta się więc i uzyskuje odpowiedź.

       — Boli mnie duszo, że serce mam jak z kamienia. — mówi więc serce, po czym wraz z duszą ściskają swoje zimne dłonie i przyciskają twarze do ciepłych ramion.

        — Moje drogie serce, nie martw się o to, czym jesteś otoczone, bo jeśli to skała to któregoś dnia zostanie wyrzeźbiona przez rwący potok, a ty znowu będziesz uśmiechać się jak dawniej.

      — Będziesz na mnie czekać? — pyta serce, któremu ręce drżą jak sponiewierane, a wzrok błądzi po łagodnych rysach duszy — Czy wytrwasz przy mnie, nawet kiedy będę najgorszy? Kiedy będę cierpieć, kiedy będę płakać, będę krzyczeć, będę zły, będę zmęczony i będę dla Ciebie niedoskonały?

       A dusza odpowiedziała, wzięła go za rękę i złożyła obietnice, której dotrzymać nie mogła.

        — Będę przy tobie w zdrowiu i w chorobie, w bogactwie i biedzie, na dobre i na złe, bądź mi sercem drogi, a ja będę ci duszą.

           A serce zmieniło się w twardą skalę, kiedy pare dni później w ich wspólnym pokoju zastał schludnie pościelone łóżko i karteczkę z pożegnaniem od jego ukochanej duszy.

          I przez ten żal pękło mu aż serce, ale dusza była już zbyt daleko, by móc usłyszeć jego zrozpaczony krzyk.

         

   
























***



































                       Może i Olka jak i Kuby na próżno tu szukać, jednak ja, pomiędzy całym tym smutkiem widzę jak ich dwójka upodabnia się do serca i duszy.

Tylko teraz, kto jest kim?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro