2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov.Liam
Słuchając go nie moglem opanować wściekłości . Miałem ochotę zabić tego całego Louisa , ale nie potrafiłem zostawić Zayna. Chłopak wtulił się jeszcze bardziej w mój tors po tym jak się razem z nim położyłem się na łóżku. Przykryłem go kołdrą , płakał cały czas . Szeptałem mu do ucha , próbując go uspokoić . Usną , przytulony do mnie . Odczekałem kilka minut upewniając się ze śpi. Wstałem pomału z łózka , zostawiając go samego . Sam skierowałem się na dol , udając się do swojego gabinetu po drodze wołając Thomasa i Samuela swoich zaufanych przyjaciół i współpracowników . Opowiedziałem im o Zaynie . I natychmiast zleciłem im żeby znaleźli Louisa . Pożegnałem się z chłopakami , którzy zostali w moim gabinecie szukając informacji , mieli mnie zawołać jak znajdą coś. Sam poszedłem do swojego pokoju w którym spały chłopak . Kiedy wszedłem do pokoju ujrzałem najcudowniejszy widok na całym świecie , a mianowicie uroczego Zayna . Po cichu wszedłem do pokoju zamykając za sobą drzwi . Czułem zmęczenie , więc postanowiłem położyć się koło niego . Sciągnołem spodnie i bluzkę . Zasnąłem.

Kilka godzin później

Pov . Zayn

Obudziłem się wyspany , niestety Liama nie było koło mnie . Powoli wstałem z łóżka i skierowałem się do łazienki . Zrobiłem poranną toaletę oraz woziłem prysznic niestety nie miałem żadnych ubrań na przebranie , owinąłem się w pasie ręcznikiem i stanąłem przed lustrem . Po chwili poczułem że ktoś obejmuję mnie w pasie .

- Jesteś piękny aniołku.

Wyszeptał te słowa do mojego ucha i odwrócił mnie przodem do siebie , a ja się w niego wtuliłem . Niespodziewanie wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju , gdzie posadził mnie na łóżku . A sam wyszedł , wrócił z ubraniami . Pomógł mi się ubrać i spowrotem wziął mnie na ręce i zaniósł do kuchni po drodze przedstawiając swoich współpracowników.   

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro