Nienazwana część 1

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nie czułem już nic
Moje oczy zamknęły się.
Obudziłem się w nieznanym mi pokoju spoglądając w okno dostrzegłem ze na dworze było już ciemno. Leżałem na łóżku przykryty ciepłą kołdrą . Po chwili zorientowałem się , ze jestem ubrany. Miałem na sobie czarne bokserki i granatowy t-shirt który pachniał cudownymi perfumami .
Ale nadal nie wiedziałem jak się tutaj znalazłem . Nagle do mojej głowy powróciły wszystkie wspomnienia . Jak Louis mój tatuś mógł mi to zrobić?
Nie mogłem w to uwierzyć przecież byłem grzeczny , to dlaczego mnie pobił , zgwałcił i porzucił w lesie. Łkałem co raz głośniej , nagle drzwi do pokoju otworzyły się . A do pomieszczenia wszedł przystojny chłopak . Pod jego koszulka można było zobaczyć mięśnie , włosy cudownego koloru zaczesane do tylu i jego hiptotyzujace oczy . Uśmiechną się , zamkną drzwi i podszedł do mnie. Ja natomiast czułem się dziwnie bezpiecznie w jego towarzystwie .
Usiadł na brzegu łóżka , ja natomiast także usiadłem.
Ale tego co zrobił nie spodziewałem się tego . On po prostu mnie przytulił i otarł moje łzy . Gdy sie uspokoiłem dopiero zorientowałem się ze siedzę na jego kolanach . Gdy chciałem z nich zejść on ....
-Jestem Liam ... Liam Payne jesteś już bez..
Nie dokończył ponieważ mu przerwałem .
- Je ... Jesteś tym przywódcą gangu ? Ty mnie uratowałeś ?
-Tak i tak nie musisz się mnie bać nic ci nie zrobię , aniołku nawet bym nie potrafił cie skrzywdzić .
Nic mu nie odpowiedziałem , jedyne co zrobiłem to wtuliłem się w jego tors.
- Królewno opowiesz mi co się tam wydarzyło ?
- Ale ja pamiętam tylko do któregoś momentu.
-Nie denerwuj się , spróbuj ale jeśli nie chcesz nie musisz .
-Spróbuje

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro