rozdział 14

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov.Liam


Jesteśmy tutaj już cztery dni , moje kochanie śpi wtulone we mnie , na szczęście udało mi się zdjąć z jego dłoni kajdanki . Całowałem jego poranione ręce , muszę go z stąd zabrać . Moje przemyślenia przerwały otwierane drzwi , Ze otworzył drzwi i mocniej przytulił się do mnie . Gdy zobaczyłem kto schodzi po schodach natychmiast zdjąłem księżniczkę ze swoich kolan i położyłem na materacu za sobą . Na początku nie chciał w ogóle mnie pościć , ale gdy zobaczył Victora pozwolił mi działać .

-Wielki Liam pokonany , kto by pomyślał , że da się złapać .

- Pożałujesz tego .

Nie byłem przygotowany na cios , a on to wykorzystał , ogłuszył mnie jego cios , ale on był już przy moim Ze przystawiając nóż do jego szyi. Płakał od nowa , w jego oczach widziałem strach , ale także to że mi się uda . Niespodziewanie usłyszałem na górze hałas , a po chwili zbieganie po schodach .W drzwiach pojawił się Darren , mój zastępca , a za nim cała reszta . W jednej chwili usłyszałem wystrzał z broni , a potem przytulającego się do mnie Zayna . Spojrzałem do tyłu i zobaczyłem Kena z bronią i podziękowałem mu za to . Wiozłem moje słońce , na ręce i wyniosłem go , wsiadłem do samochodu i odjechaliśmy natychmiast z stamtąd , moja mała perełka zasnęła na moich kolanach . Cztery godziny później byliśmy już na miejscu , wysiadłem , ze śpiącym chłopkiem na rękach i wszedłem do naszego pokoju delikatnie przebrałem go w jedną ze swoich koszulek i położyłem delikatnie do łóżka , natomiast ja poszedłem się umyć . Po wyjściu z łazienki od razu położyłem się koło niego . Przyciągnąłem go do siebie , zobaczyłem że się obudził pocałowałem go w czoło a on uśmiechną się .

-Dziękuje , że jesteś przy mnie i zabrałeś mnie z stamtąd .

-Kochanie , pamiętaj ja zawsze będę przy tobie , nigdy prze nigdy nie zostawię , jesteś moją małą księżniczką zawsze Cię będę rozpieszczać . Skarbie co ty na to żeby coś zjeść .

- Ta...tatusiu z mogę zjeść w pokoju .

-Oczywiście , że tak za raz Ci przyniosę .

Dziesięć minut później wróciłem z naleśnikami z bitą śmietaną i owocami , które tak bardzo uwielbiała moja kruszynka . Po zjedzeniu , umyłem go i położyłem do łóżka i włączyłem telewizor oglądaliśmy film , poczułem szarpniecie i zaskoczony spojrzałem na mojego chłopaka . Pocałował mnie i wyszeptał

- Możemy zrobić coś niegrzecznego tatusiu .

I jak bym się nie zgodził , na potwierdzenie pocałowałem go i ....

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro