Scott:

Scott nie czuje potrzeby ciągłego pokazywania światu, że jesteście w związku. Nie obściskujecie się w miejscach publicznych, ponieważ sam czasem wyśmiewa ludzi, którzy penetrują swoje gardła na oczach innych. Twierdzi, że to jest wręcz niesmaczne dla przypadkowego widza. McCall okazuje swoje uczucia w sposób subtelny. 

Stiles:

Stiles zawsze chce trzymać Cię za rękę. Nie ważne gdzie jesteście i co robicie. Wpatrzony jest w ciebie jak w obrazek i nawet kiedy idziesz z przyjaciółkami do baru i zostawiasz go przy stoliku, odprowadza Cię wzrokiem, żeby mieć pewność, że jesteś bezpieczna. Gdy jesteście w większej grupie, zawsze zajmuje miejsce obok ciebie i co jakiś czas całuje Cię w usta. Każdy, kto jest obok was, od razu może odczytać z zachowania chłopaka, że to właśnie on jest twoim chłopakiem i bardzo się kochacie.  

Isaac:

Całusy, przytulasy... przytulasy, całusy. Tak w skrócie można opisać wasze zachowanie w miejscach publicznych. Nie przejmujecie się złośliwymi uwagami znajomych, którzy mają już dość waszych namiętności. W końcu nie robicie przecież nic złego! Bardzo się kochacie i chcecie czuć swoją bliskość nawet wtedy, kiedy wybieracie się do sklepu po bułki.  

Derek:

Twój chłopak nie okazuje publicznie uczuć. W końcu to Derek Hale. Gdyby ktoś was nie znał, od razu pomyślałby, że jesteście sobie dwójką obcych ludzi. Derek nie przepada za wypadami na miasto ze znajomymi. Najchętniej przesiedziałby ten czas w waszym domu. Chłopak dopiero wtedy okazuje Ci uczucia, kiedy w pobliżu pojawi się ktoś, kto mógłby być dla niego potencjalnym zagrożeniem. Wtedy Derek zmienia się nie do poznania. Z oschłego buca przeistacza się w namiętnego romantyka.  

Liam:

Czułości nigdy za wiele. Liam zawsze obejmuje Cię w talii i szepcze do twojego ucha słodkie słówka. Nie przejmuje się nigdy reakcjami ludzi, kiedy całujecie się w miejscach publicznych. Przecież miłości nie można się wstydzić! Kiedy jesteście z przyjaciółmi na mieście, zapominacie o tym, co otacza was dookoła. W końcu liczy się jedynie to, że znów jesteście razem, pomijając fakt, iż widujecie się praktycznie codziennie.