1. Kiedy powiedziałaś coś głupkowatego, ale jednocześnie zabawnego. Próbował się nie roześmiać, aby nie zrobić ci przykrości:

2. Miałaś ochotę na coś słodkiego. Gdy zajrzałaś do szafki gdzie zawsze trzymałaś swoje ulubione przekąski, okazało się że nic tam nie ma, a byłaś pewna że została jeszcze jedna paczka. Spytałaś Derek'a czy wie gdzie zniknęła twoja ostatnia paczka ulubionej przekąski. Derek wzruszył ramionami i zaprzeczył głową. Nie patrzył ci w oczy, więc byłaś pewna że to on był winowajcą.

3. Upiłaś się. Derek zabrał cię do siebie. W lofcie zaczęłaś go podrywać, zapominając że jest twoim chłopakiem. Derek tylko się uśmiechał i słuchał twoich kiepskich tekstów na podryw:

4. Dla żartu przykułaś go kajdankami do krat. Derek zdecydowanie nie był zadowolony:

5. Tłumaczyłaś się stadu że uprzedniego dnia, gdy wszyscy mieli spotkać się na wspólnym seansie filmowym, ty nie mogłaś się pojawić, bo zachorowałaś. To było kłamstwo. Ty i Derek zostaliście w lofcie nie chcąc mieć interakcji z innymi, bo po prostu chcieliście spędzić trochę czasu tylko we dwoje.

— Byłam chora, więc Derek został ze mną, aby mnie przypilnować. — wyjaśniłaś czemu waszej dwójki nie było na spotkaniu. Wszyscy spojrzeli na Derek'a chcąc sprawdzić czy potwierdzi twoje słowa.

— To prawda. 

Jego słowa nie brzmiały zbyt przekonująco, za co posłałaś mu złowrogie spojrzenie. Derek nie rozumiał czemu nie chciałaś stadu powiedzieć prawdy.

6. Od pewnego czasu mieliście problemy w związku. Podejrzewałaś go że robi coś za twoimi plecami. Gdy próbowałaś z nim rozmawiać, on wycofywał się, albo zaczynaliście się kłócić. W końcu miałaś dość.

— Wiem że coś się dzieje. Powiedz mi o co chodzi.

— Dlaczego ciągle myślisz, że coś przed tobą ukrywam?

— Bo sprawiasz że tak się czuje. Mam wrażenie że nie jesteś ze mną szczery!

— Chcesz usłyszeć prawdę?! To był błąd.

— Co? — zapytałaś zmieszana, nie rozumiejąc o czym on mówi.

— Nasz związek był błędem.

7. Schwytali go łowcy. Chcieli wyciągnąć od niego informacje na temat Scott'a i jego paczki. Ruszyłaś mu na pomoc. Znalazłaś miejsce, w którym go przetrzymywali.

Wparowałaś do pomieszczenia z hukiem. W środku było dwóch łowców. Bez większego trudu, obu mężczyzn znokautowałaś. Odgarnęłaś włosy, po czym spojrzałaś na Derek'a uśmiechając się.

— Przyszłam cię uratować skarbie.

Derek był pod ogromnym wrażeniem.

8. Wykonywałaś płatne zlecenie. Derek'owi od początku się nie podobało to, bo coś czuł że wpadniesz w kłopoty. Przez swoje obawy o ciebie, śledził cię. Miał rację. Wpadłaś w zasadzkę. Na szczęście Hale pojawił się w samą porę i ci pomógł.

— Skąd się tutaj wziąłeś?

— Śledziłem cię.

9. Opowiadałaś stadu historię o tym co spotkało ciebie i Derek'a. Podkoloryzowałaś trochę historię. Ominęłaś fragment, w którym to Derek uratował ci tyłek. Stado było zachwycone tym jak rzekomo poradziłaś sobie z zagrożeniem. Gdy skończyłaś opowiadać i spojrzałaś na swojego chłopaka, jego mina mówiła jedno "O tak? Może powinienem powiedzieć im swoją wersję?".

10. Jakiś facet przyczepił się do ciebie w klubie. Kulturalnie próbowałaś go odpędzić, ale mężczyzna nie dawał za wygraną. Derek musiał wziąć sprawy w swoje ręce.

— Jeśli się od niej nie odczepisz. Rozerwę twoje gardło swoimi zębami.

11. Nie wróciłaś do loftu. Byliście umówieni na konkretną godzinę, ale ciebie nadal nie było. Nigdy przedtem nie spóźniałaś się tak. Derek od razu się zaniepokoił. Zaczął do ciebie wydzwaniać, ale nie odbierałaś telefonu.

12. Miałaś huśtawkę emocjonalną, wszystko przez okres. Raz byłaś smutna, raz zła. Derek nie miał pojęcia co się z tobą dzieję. Poprosiłaś go aby kupił ci czekoladę, później dodałaś do listy jeszcze kilka innych rzeczy, a następnie rozpłakałaś się mówiąc że jednak nic nie chcesz ,bo przytyjesz od objadania się tak. Derek jedynie stał i próbował jakoś cię zrozumieć, co niestety było dla niego trudne.

— Zaraz, co?

Biedak nie nadążał nad zmianami twojego nastroju.

13. Miał urodziny. Długo odkładałaś aby kupić mu coś na prawdę fajnego. Zaprezentowałaś mu nowy samochód. Derek był bardzo zadowolony:

14. Jego reakcja, gdy nazwałaś go uroczym:

15. To była jego reakcja, gdy pierwszy raz cię zobaczył. Od tamtego momentu nie potrafił wyrzucić cię z swojej głowy.