1. To był pierwszy dzień nowego roku szkolnego. Zobaczył cię idącą w kierunku wejścia do budynku. Od razu mu się spodobałaś i nie potrafił oderwać od ciebie wzroku.

2. Walczyłaś na argumenty z Derek'em. W którymś momencie dowaliłaś taki komentarz że Hale'a zamurowało, podobnie jak innych. Z wyjątkiem Stiles'a, który był z ciebie dumny. Z całych sił próbował się nie zaśmiać, ale w myślał miał "To moja dziewczyna".

3. Podczas spotkania stada, Scott opowiadał o tym że jedno z nich przez przypadek wpadło w jedną z pułapek łowców, które Chris z innymi próbował rozbroić. McCall nie wspomniał imienia tej osoby, ale z jakiegoś powodu Stiles od razu pomyślał o tobie. Zerknął na ciebie, a ty niezręcznie się do niego uśmiechnęłaś, to utwierdziło go w jego przypuszczeniach, a to była jego reakcja:

— Poważnie, (T.I.)?

4. Zostałaś ranna. Stiles przybił ci na pomoc. Uciskał ranę, aby ta mogła szybciej ci się zagoić. Na widok bardzo dużej ilości krwi zaczął panikować, przez co z trudem trzymał się racjonalnego myślenia. Bardzo bał się że nie zdążysz się uleczyć i się wykrwawisz.

5. Nakrył cię na rozmowie z twoim bratem, Theo, o planach zielonookiego. Stiles zdążył usłyszeć wzmiankę o tym że Theo tak łatwo udało się robić paczkę Scott'a. Stiles wyszedł z ukrycia, aby stanąć z tobą twarzą w twarz. Twoja zdrada mocno go zraniła, ale starał się tego po sobie nie pokazać.

— W końcu jesteś Raeken, to było do przewidzenia że jesteś taka sama jak brat. 

6. Twój brat powiedział mu że jesteś zakochana w kimś innym, choć wiedział że Stiles'owi bardzo na tobie zależało. Stiles zwierzył się o tym Scott'owi. Ciężko mu było przeboleć fakt że jego uczucia były nieodwzajemnione.

7. Pokłóciliście się. Padły przykre i brutalne słowa. Przez dwa dni nie rozmawialiście i nie widzieliście się.  Scott przyszedł do Stiles'a aby osobiście przekazał mu złą informację. Łowcy cię złapali. Stiles bardzo to przeżywał. Bał się że już więcej cię nie zobaczy. Kochał cię i żałował tamtej kłótni. Nawet zaczął się obwiniać, że może gdyby z tobą był, to nie złapaliby cię.

8. Powiedziałaś coś tak nie mądrego i bez sensu, że Stiles aż nie dowierzał że takie słowa padły z twoich ust:

9. Nie rozumiał o co chodzi z tym całym okresem. Chciał żebyś mu to wytłumaczyła, choć ostrzegałaś go że nie będzie to przyjemne. W trakcie twojego monologu, niemalże cały czas miał taką minę:

— O boże, i ty się jeszcze nie wykrwawiłaś?! Jak tak można żyć?!

10. Broniłaś jego i siebie przed łowcami. Ukazałaś swoją twarz chimery, Stiles zobaczył pierwszy raz twoje drugie oblicze. To jak byłaś bardzo brutalna względem łowców i ten przerażający błysk w twoich oczach, wystraszył go. Wyglądałaś jakbyś na prawdę zamierzała zabić tych ludzi, choć tego nie zrobiłaś. Bardzo go to zaniepokoiło, nie sądził że masz tak mroczną stronę:

11. Opowiadałaś mu o swoim ulubionym serialu. Tak bardzo się wciągnęłaś, że nie przestawałaś mówić. Stiles słuchał cię, ale po godzinie, zaczynał mieć dość. Historia w serialu była jak w hiszpańskiej telenoweli, pokręcona z pewnością niezdrowa. Stiles po prosu z ledwością wytrzymywał:

12. Pokazałaś mu swoje hobby. Stiles był zaskoczony twoimi zainteresowaniami, ale również był pod dużym uznaniem. Byłaś po prostu niesamowita w jego oczach, że aż nie potrafił się wysłowić:

13. Poprosiłaś o przerwę w waszym związku. Stiles zaproponował żebyście przegadali to, spróbowali rozwiązać problem, ale ty nie chciałaś. Chłopak z bólem serca, musiał zgodzić się na przerwę i pozwolić ci odejść.

14. Zawsze gdy odrabialiście razem lekcje czy się uczyliście, Stiles ciągle na ciebie zerkał. Był w tobie bardzo zakochany, przez co będąc tak blisko ciebie, z trudem przychodziło mu skupienie się na nauce:

15. Zjadł twoją ulubioną przekąskę, na którą miałaś bardzo dużą ochotę. Stiles próbował się bronić, jakoś wytłumaczyć, ale wiedział że już nie żyje:

— Ja nie... (T.I.)... błagam nie zabijaj...

16. Stiles uwielbiał Star wars. Kazał ci je w końcu obejrzeć. Zrobiłaś to. Aby udowodnić mu że obejrzałaś wszystkie części, postanowiłaś streścić co w nich było. Ledwo zaczęłaś opowiadać fabułę, Stiles przerwał ci. Od razu zaczął kwestionować czy aby na pewno obejrzałaś Star wars, a nie coś innego.

— Jesteś pewna że obejrzeliśmy to samo?

— Tak. Nawet nie masz pojęcia z jakim trudem przyszło mi obejrzenie tych seriali i filmów. — powiedziałaś.

— Seriali? To przecież filmy, chyba że mówisz o spino-off'ach albo kreskówkach.

Zrobiłaś zmieszaną minę, a Stiles już wszystko zrozumiał.

— Obejrzałaś Star trek, prawda?

— Tak. — przyznałaś z lekkim zawstydzeniem, a to była jego reakcja na twoje słowa:

— Jak śmiałaś tak się pomylić?!