15. Tylko kto pokocha ją?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pewnego dnia została sama
Patrzyła przez okno między drzewa
Szukała sensu życia
Ale nie widziała nic tylko las
Czytała wiele książek
A to romans, to fantasy...
Chciała by choć jedna historia mogła być prawdą
Chciała wieżyc, że znajdzie kogoś, albo coś między drzewami zamiast pustego lasu
Ze smutkiem odwróciła się od okna spoglądając na ogień świeczki
Taki piękny, taki ciepły, a jak spadnie to pochłonie wszystko...
Nie lubiła bawić się ogniem, ale lubiła na niego patrzeć
Kiedyś wierzyła, że jak ogień tańczy w danym pomieszczeniu to oznacza obecność ducha bądź diabła...
Wierzyła, bo miała swoje demony, których się bała
Bała się, że zrobią jej krzywdę...
Ale teraz to nie ważne, bo czemu ma istnieć skoro niema dla kogo?
"Adoptuję kota i psa na pewno będzie miło"
Lecz bała się straty kogoś kogo pokocha
"Załamała bym się"
Chciała miłości i rodziny, ale nikt nie chciał pokochać jej...
Chciała miłości, a ma złamane serce
Kochać nie oznacza niszczyć tylko budować
Tylko kto pokocha ją?
Na to pytanie kiedyś znajdzie się odpowiedź...
Ale to kiedyś...

********************************
Krótki, ale ważne, że jest... Od dziś mam więcej luzu, ale do środy zostaję przy książkach... Czemu? Przez egzaminy zawodowe, które miały być przeniesione na sierpień, ale... Wyszło jak wyszło, ale cóż... Raz się żyje. Mam nadzieję, że pójdzie dobrze i zdam te egzaminy, bo już powoli przypominam studenta weterynarii z kawału mojego byłego nauczyciela, a jestem jeszcze w technikum... Pewnie nie wiecie o co chodzi, więc powiem tyle, że waga spada nie wiarygodnie szybko w dół. Teraz brakuje jeszcze 8 kg i będę miała rozmiar buta, a mam naprawdę małą nogę... Trudno nadrobię w czasie wakacji. Miłego dnia!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro