Miałam opublikować coś jutro, ale teraz wpadłam na ten pomysł... 

Jeżeli macie jakieś uwagi do preferencji, czy propozycje rozdziałów (najlepiej krótkich, bo długie mi coś nie idą) bądź po prostu chcecie pogadać z autorką to śmiało piszcie do mnie w wiadomościach prywatnych! 

Bellamy: Chrapanie

I to tak głośno, że nie tylko ty masz nieprzespane noce, ale razem z Tobą cierpi cały obóz

Jasper: Puszcza bąki 

Nie ważne czy jest tylko z Tobą, w gronie znajomych czy w towarzystwie nieznanych mu ludzi... Jasper uwalnia swoje gazy nie zależnie od sytuacji i się jeszcze z tego głupkowato śmieje

Monty: Odurzanie narkotykami...

Monty jest bardzo cierpliwy, jednak każdy ma swoje granice. Kiedy go irytujesz, chłopak przygotowuje narkotyk, który potrafi Cię ululać do snu na parę dobrych godzin...

Lincoln: Przedrzeźnia Cię.

Sądzi, że to wspaniała zabawa, ale po paru godzinach tracisz cierpliwość...

Murphy: Jest miły

I to nie po spożyciu alkoholu. Czasami Murphy miewa takie dni, że jest po prostu miły. Za bardzo... jest to dziwne nie tylko dla Ciebie, ale również dla pozostałych ludzi z obozu. W takich sytuacjach tęsknisz za swoim starym Murphym.

Kane: Pouczanie

Kane zawsze musi Cię pouczać. Niemal w każdym życiowym aspekcie. Wiecznie się wymądrza, co Cię bardzo drażni.

Miller: Dłubie w nosie.

I zjada kozy...

Roan: Przesadnie dba o swój wygląd.

Roan samodzielnie projektuje sobie ubrania. Nie potrzebuje pomocy, ponieważ twierdzi, że ma wspaniałe wyczucie stylu. Często krytykuje Twoje stylizacje.

Ilian: Ma bzika na punkcie włosów.

Nikt nie może ich dotknąć. Nawet Ty. Sam przygotowuje dla siebie naturalne maseczki, którymi pielęgnuje swoją bujną czuprynę