fourteen +

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

"Idę na randkę z Jungkookiem."

"Pamiętajcie, żeby się zabezpieczać.", powiedziała Marie, popijając swoją poranną kawę podczas przeglądania powiadomień na swoim telefonie.

"Zamknij się, mam prezerwatywy tylko na wszelki wypadek.", powiedział Taehyung, szukając czegoś do ubrania. Natomiast Marie wypluła swoje picie.

"Wow Kim Taehyung, nie mogę uwierzyć, że w ogóle je miałeś.", spojrzała na niego.

"Mówisz mi, że nie mam życia seksualnego?"

"Ani ty ani Jungkook nie macie życia seksualnego.", odpowiedziała Marie, sprawiając, że Taehyung parsknął.

"W każdym razie, powiedziałem Jungkookowi, że będziesz sama, a on powiedział, że członkowie zespołu z chęcią się z tobą spotkają.", brunet jej powiedział, kiedy poprawiał swoje włosy w lustrze.

"CO?!?!", wypluła swoją kawę. "Pójdę gdzieś z BTS????"

"Bardziej mnie zdziwiło to, że ktoś inny niż ja w ogóle chciał z tobą gdzieś wyjść.", powiedział Taehyung, poprawiając swój kołnierz. "Przebierz się, muszę być u nich za jakieś czterdzieści pięć minut."

♡ ♡ ♡

"Jungkook, to ja.", Taehyung zapukał w drzwi, powitany przez Jina, który sprzątał trochę w domu.

"Ty musisz być przyjacielem Jungkooka, prawda?", zapytał Jin, bawiąc się lekko jego włosami.

"Chło-"

Taehyung przerwał Marie zasłaniając jej usta ręką. "Tak, przyjacielem.", odpowiedział. W sumie wiedział, że Jungkook chciał być czymś więcej niż przyjaciółmi. O wiele więcej.

"Prawdopodobnie się przygotowuje. Pójdę po niego.", Jin się uśmiechnął, prowadząc gości aka ich cennych fanów do salonu.

Oboje usiedli na kanapie czekając na maknae. Marie dotknęła i powąchała kanapę z zachwytem.

"To pachnie jak Yoongi.", Marie wdychała zapach, a Taehyung spojrzał na nią dziwnie.

"Jesteś dziwna.", powiedział Taehyung, chwilę później widząc jak Jungkook wchodzi do pokoju z Jinem.

"Jesteś gotowy?", Taehyung zapytał młodszego na jego widok.

"Jestem.", Jungkook się uśmiechnął, rumieniąc się lekko. Boże, jest takim kochaniem, pomyślał Taehyung.

"Nie bądźcie zbyt długo na zewnątrz dzieciaki.", powiedział Jin. "Nie chcę tak długo obcego w swoim domu."

"Chodźmy.", powiedział do niego Taehyung. "Pa Marie."

"Zabezpieczajcie się.", powiedziała, zanim brunet zatrzasnął drzwi.

"Hej Jin~", poruszyła do niego brwiami.

"Hej.", powiedział do niej bez wyrazu, kontynuując gotować swoje jedzenie.

"Chcesz się trochę zabawić? Jeśli wiesz co mam na myśli.", subtelnie do niego mrugnęła.

"Pewnie. Mam monopoly."

♡ ♡ ♡

"Pomyślałem, że moglibyśmy iść do kina...", Jungkook powiedział nieśmiało, drapiąc się z tyłu głowy.

Taehyung powoli uszczypnął go w policzek. Boże, dlaczego on jest taki uroczy.

"Podoba mi się.", powiedział do niego. "Jesteś taki uroczy.", pogłaskał go głowie.

"T-ty też, hyung.", powiedział Jungkook, czując jak cała jego twarz robi się ciepła.

"Hyung? Podoba mi się jak to brzmi.", powiedział głębokim głosem. "Spodobają mi się też inne przezwiska.", szepnął, sprawiając, że dreszcz przeszedł po kręgosłupie Jungkooka.

"Na przykład jakie?"

(a/n: pAPI--)

"Dowiesz się. Mam nadzieję, że niedługo.", uśmiechnął się głupawo, sprawiając, że Jungkook poczuł gorąc. Uwielbiał to, jak uroczy był, zwłaszcza kiedy się rumienił.

"Chodźmy po bilety, hyung.", powiedział tym razem nawet śmielszym tonem, co zaskoczyło Taehyunga.

♡ ♡ ♡

"Tu jest nasz popcorn.", powiedział Jungkook, podając popcorn Taehyungowi. "I nasze napoje."

"Dziękuję.", zabrzmiał głos Taehyunga, sprawiając, że Jungkook cicho zachichotał.

Film w końcu się zaczął i Jungkook usiadł wygodnie obok Taehyunga. To była w końcu jego pierwsza randka, z chłopakiem, który pisał o nim fanfiction.

Kiedy minęło trochę filmu, Taehyung przeniósł swoją rękę na tę Jungkooka, łącząc małą dłoń młodszego ze swoją.

"Jesteś taki piękny, wiesz o tym?", Taehyung do niego mruknął, lekko oblizując swoje usta.

Jungkook obrócił się, żeby na niego spojrzeć, zauważając, że Taehyung się nad nim pochyla, patrząc prosto na jego usta.

"Jak długo jeszcze będziesz patrzeć, hyung?", zapytał jasno, w końcu łapiąc kontakt wzrokowy ze starszym.

Taehyung pochylił się bliżej, patrząc na Jungkooka z głęboką ciemnością w oczach. To sprawiło, że po Jungkooku przeszło obce uczucie.

"Aż będę mógł całować te piękne usta...", Taehyung przysunął się nawet bliżej, tak, że ich usta prawie, tylko prawie się dotykały.

"Nie możemy tu tego zrobić.", powiedział Jungkook, czując lekki strach. Byli w miejscu publicznym, każdy mógł ich zobaczyć.

"Więc może chodźmy do łazienki?", powiedział, łapiąc za rękę Jungkooka, żeby opuścić kino.

Kiedy dotarli do łazienki, Taehyung przycisnął swoje usta mocno do ust Jungkooka, a młodszy mu się poddał.

Ich usta poruszały się równocześnie, ich języki się ze sobą przeplatały. Taehyung całował go gorliwie, zdając sobie sprawę ze swojego szczęścia, że w końcu mógł to zrobić w prawdziwym życiu.

Brunet podniósł go w talii i oparł o ścianę w kabinie, kiedy Jungkook pociągnął za jego włosy, prosząc o więcej.

Starszy dołączył nawet więcej języka, sprawiając, że Jungkook wypuścił lekki, płaczliwy jęk. Ręce Taehyunga chwilę później zaczęły błądzić po jego ciele, dając Jungkookowi rodzaj uczucia podobny do tego w jego opowiadaniach.

"H-hyung.", Jungkook wyjąkał, nie przez swoją nieśmiałość, tylko coś innego.

Taehyung kontynuował go całować, zjeżdżając niżej na jego obojczyki. Kiedy Jungkook miał ponownie zawołać jego imię, zadzwonił telefon Taehyunga.

"Jin powiedział, żebyś przyprowadził Jungkooka z powrotem do domu jak najszybciej."

"Ugh, w porządku."

"Ugh? Całowaliście się czy coś??"

". . ."

"TAEHYUNG-"

Brunet rozłączył się z rozmowy z przyjaciółką.

"Musimy wrócić do domu.", Taehyung powiedział zrezygnowanym głosem.

"Przepraszam, że musimy tak wcześnie wrócić.", Jungkook spojrzał z zakłopotaniem na kafelkową podłogę w łazience.

"Jest okej, i tak świetnie się bawiłem.", uśmiechnął się głupawo do niego, sprawiając, że ciemnowłosy chłopak lekko się zaśmiał.

"Ja też."

♡ ♡ ♡

"Wszyscy wyprostujcie swoją lewą rękę.", Marie powiedziała do członków zespołu, a oni skopiowali to co ona zrobiła.

"Teraz ułożcie tak swoją prawą rękę do lewego ramienia."

Zrobili tak jak powiedziała.

"Teraz zróbcie nagły szybki ruch.", powiedziała, prezentując to co mówi.

Wszyscy zrobili tak jak powiedziała, powtarzając to wiele razy.

"Właśnie zrobiliście dab!"

Grupa powtarzała to wielokrotnie, robiąc przy tym dziwne dźwięki, które sprawiły, że Marie wybuchła śmiechem. Kiedy mieli swoją małą sesję uczenia się jak dabbować, Taehyung i Jungkook dotarli do mieszkania.

"W końcu jesteście.", powiedział Jin. "Będziemy potrzebowali tony snu przed jutrzejszym koncertem."

"Tak, tak, wiem.", Jungkook powiedział ze zmęczeniem.

"Czemu jesteś taki zmęczony?", zapytał Yoongi.

"Bez powodu."

Taehyung uśmiechnął się lekko do Jungkooka, widząc, jaki zrobił się zażenowany.

"Nauczyłam ich jak robić dab.", Marie stwierdziła dumnie, a wszyscy zaczęli szybko dabbować.

Brunet tylko westchnął na swoją idiotyczną przyjaciółkę, podchodząc do Jungkooka, ponieważ grupa była zbyt zajęta dabbowaniem.

"Cieszę się, że się spotkaliśmy.", Taehyung mlasnął. "I nie mogę się doczekać, żeby kontynuować niedługo naszą sesję całowania.", powiedział, mrugając.

Jungkook lekko klepnął go w ramię, chichocząc i rumieniąc się.

"Widzimy się niedługo, Taehyung- hyung."

♡ ♡ ♡

"Zabezpieczaliście się?"

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro