Wyznanie uczuć
🔥Rey 🔥
No w końcu po dość długim czasie Emma zmusiła go do tego by w końcu powiedział ci co czuje ( znowu). Z tym że ty już domyślałaś się że Rey cię lubi. No teraz tylko czekałaś aż sam ci to powie. Ostatecznie w końcu do ciebie podszedł przed kolacją i cię zaczepił.
- [T.I]. Ja mam ci coś do powiedzenia- zaczęła czarnowłosy. Uśmiechnęłaś się słysząc to.
- tak Rey? - spytałaś czekając na to co powie. Chłopak wziął parę głębokich wdechów po czym powiedział słowa na które tak długo czekałaś.
- [T.I] ja cię kocham... - czarnowłosy spuścił głowę i zamknął oczy. Czekał na to aż go odrzucisz. Jednak tak się nie stało.
- ja ciebie też Rey. ,A teraz chodźmy jeść bo nam wystygnie- powiedziałaś łapiąc chłopaka za rękę i ciàgnąc do jadalni.
🏹Emma 🏹
Po paru miesiącach się obudziłeś. Co prawda obolały i w sumie nie mogłeś się ruszyć ,ale żyjesz... obudziłeś się. Po chwili poczułeś jak coś ściska twoją dłoń. Spojrzałeś na to coś i okazało się że to Emma. Z trudem wyrwałeś jej swoją rękę i położyłeś na jej głowie. Dziewczyna spała. Przez chwilę głaskałeś ją po głowie ale w końcu dziewczyna się obudziła i pierwsze co zrobiła to zalała cię fala pytań.
- JAK SIĘ CZUJESZ? Potrzebujesz czegoś?- dopytywała zielonooka.
- nie, spokojnie... Emma... mam ci coś do powiedzenia... bo wiesz... kocham cię - powiedziałeś z lekkim rumieńcem. Emma tylko się uśmiechnęła i przytuliła do ciebie.
- ja ciebie też [T.I].
🦉Norman 🦉
No cóż. Czytałaś sobie książkę ,ale w pewnym momencie przyszedł jakiś białowlosy chłopak i ci przerwał.
- hej [T.I]. Co tam czytasz?- spytał Norman z ciekawościà w głosie.
- nic. Jakieś nudy- powiedziałaś odkładając lekturę.
- przepraszam że ostatnio cały czas ktoś ci przeszkadzał. Chciałaś mi coś powiedzieć ,a wszyscy ciągle się kręcili wokół. ,Ale teraz w końcu jesteśmy sami więc... co chciałaś mi powiedzieć?- spytał Norman patrząc na ciebie swoimi niebieskimi ślepiami. Przez chwilę nie wiedziałaś co masz odpowiedzieć. To twoja szansa. Nie chciałaś jej zmarnować.
- Norman... ja... k-kocham cię... wiem że pewnie nie czujesz tego samego ,ale- w rym momencie chłopak ci przerwał.
- [T.I] ja też cię kocham. Cieszę się że moje uczucia są odwzajemnione- powiedział białowłosy uśmiechając się.
🎈Oliver🎈
No nawiązując do sytuacji z poprzedniego rozdziału to Oliver nadal próbował ci powiedzieć co czuje. Ty oczywiście cały czas go uciszałaś. W końcu jednak Yugo powiedział że może lepiej dać Oliverowi to powiedzieć. To wcale nie tak że on i Lucas wiedzieli o tym że on cię kocha. Nie. Wcale nie tak.
- mów ,ale szybko- powiedziałaś bandazując rany chłopaka.
- [T.I] b-bardzo... c-cię kocham... - powiedział białowłosy. W tym momencie z oczu poleciały ci łzy.
- j-ja ciebie też Oliver- odpowiedziałaś i dalej opatrywałaś chłopaka. Teraz bardziej czułaś się winna temu co się stało. Gdyby nie ty to Oliverowi by nic nie było.
🎶Musica 🎶
Po dość długiej podróży z Misicom i resztà uznaliście że czas na postój. Ty i Musica zostaliście i robiliście coś do jedzenia ,a reszta poszła na polowanie. Byliście sami. Wtedy Musica uznała że czas ci powiedzieć.
- [T.I]... tak się składa że mam ci coś do powiedzenia. Może będzie to dziwne ,ale... kocham cię. Od pierwszego razu kiedy cię zobaczyłam wiedziałam że jesteś wyjątkowy- powiedziała Musica. Uśmiechnąłeś się do niej po czym mocno przytuliłeś demonicę.
- ja ciebie też Musica.
💜Violet 💜
Zauważyłeś że Violet nie jest sobà więc w końcu kiedy byliście sami spytałeś jej o co chodzi.
- Violcia czemu tak dziwnie się zachowujesz?- spytałeś. Fioletowłosa jedynie westchnęła z rumieńcem.
- kocham cie [T.I]. - odpowiedziała. Przez chwilę trwała cisza która jednak w końcu przerwałeś.
- ja ciebie też Violet. I na przyszłość mów mi o takich rzeczach ,a nie się dziwnie zachowujesz. Potem tylko się nie potrzebnie martwię- powiedziałeś z uśmiechem na twarzy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro