13 część, i jak to bywa pechowa

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Cóż, to co tutaj piszę jest bardziej dla tych osób które ciekawi co było po tym... przed tym i tym w skrócie. Nie zamierzam kontynuować a przynajmniej nie teraz, bo nie wiem jak poprawnie ująć to w słowa. Zamiast tego dla ciekawskich wstawie szczątkowy opis tego co zbierało się w mojej głowie ponad rok.

Zacznijmy zatem od bierzących wydarzeń i lubianej postaci

Ross Kamelie - Ponad siedem tysięcy lat. Agresywny, wyrachowany, a przede wszystkim silny i władczy, gotowy poświęcić wszystkich dla swojego celu. Pewnie taki obraz wykreowały rozdziały wam w głowie. Jednak wszystko zaczyna się od wczesnego dzieciństwa, kiedy to w wieku 13 lat nasz bohater stracił matkę. Była ona podróżniczką, zawsze rządną ogromnej ilości wrażeń (jego jedyna rodzina). Ojciec zmarł kilka miesięcy przed jego narodzinami na wskutek wrodzonej choroby płuc i gardła, ale w historii zapisać się miał jako pierwszy władca demonów, jako że jako pierwszy się nim ogłosił i sprawował pieczę nad tą funkcją.
Jego przyjacielem był Chronos, specyficzny i zarazem pogardzany demon, który wraz z nim kandydował na stanowisko "władcy demonów" jako że był od niego starszy i silniejszy, bez problemu przeszedł próby. Najtrudniejszą było wejście do szkarłatnego lasu, znajdującego się na  zachód od Szklanej Rezydencji (siedziby Diabła) która została wybudowana w pierwszych 4 latach powstania funkcji Władcy, jednak spłonęła niedługo po śmierci Pierwszego przez co dokumenty z nim związane przepadły.
Test w szkarłatnym lesie był najbardziej krwawy z pośród wszystkich. Zawierał on przede wszystkim przetrwać jak najdłużej w lesie pełnym magicznych stworzeń. Im dłużej tym lepiej. Zazwyczaj trudno było wytrzymac dłużej niż godzinę, ale jemu i chronosowi udało się to na ponad rok.
Przez wcześniejsze uprzedzenia, rola najważniejszego demona przypadła Rossowi. Chronos mając mu to za złe nie był w stanie z nim rozmawiać przez wiele lat.
Na początku swoich rządów, oczywiście odbudował rezydencję, oraz zajął się sprawą dyskryminacji demonów, które będąc nie jako produktem ubocznym, nie były tak ważne dla Pheona, boga świata.
Ross jako że był młody i nie mógł znieść świadomości poniżania rodaków rozpoczął pierwszą wojnę, która zakończyła się po około 372 latach z trzema skutkami, pierwszym było wytyczenie granic, drugim zniesienie słońca z nieba i zdegradowaniem go do roli gwiazdy, a trzecim zakochanie się. Pierwszą jego miłością był Archanioł imieniem Heyra, młoda i mądra dziewczyna, która odwzajemniła jego uczucia.
Z tego związku urodziła się ich jedyna córka Oblivia, której moc niestety spowodowała śmierć jej matki podczas porodu.
Pheon jako że był jej przyjacielem, zabrał ciało daleko od głównego kontynentu, grzebiąc ją na zimnej północy, na jej grobie zasadził drzewo, którego strażnik miał po wieczność chronić spoczynku wyjątkowego anioła.
Ross pomimo śmierci ukochanej starał się nie popaść w rozpacz, w końcu dalej miał swoją ukochaną córkę. Demon kochał ją bardziej niż cokolwiek na świecie, jednak w krótce i to zostało mu odebrane, kiedy pheon z nieznajonych mu powodów zadźgał ją używając sztyletu. Przez to wydarzenie doszła do skutku kolejna wojna, której żniwo było bardziej niż przerażające. Z czasem coraz krwawsze, proporcjonalne do bólu jaki odczuwał Ross, który nie mógł poradzić sobie ze stratą dwóch najważniejszych osób w jego życiu.
W tym okresie poznał pewnego wyjątkowego demona, a raczej demonice. Okazała się ona być piastunką tego samego stanowiska co on, ale w innym świecie, rządzącymi się zupełnie innymi prawami. Miała na imię Titania (Shatter Gem),  była osobą która zakochując sie w nim podarowała mu kryształ, dzięki któremu był w stanie wydłużyć swoje życie, z 3 tysięcy lat na więcej, na tyle dopuki nie zdołał on dokonać zemsty.
Jednak lata mijały a wojna nie zdawała się kończyć, a przynajmniej do czasu gdy niespodziewanie, Pheon zniszczył swoją duszę, pozwalajac powłoce zostać księżycem na nocnym niebie. Dzięki temu świat zyskał ich aż dwa.
Jednak to nie ukoiło dawno zadanch ran, zwłaszcza gdy Ross dowiedział się o istnieniu córki, mordercy swojego dziecka. Wściekłość zebrała w nim bardziej niż kiedykolwiek. Nie mógł spocząc puki krew, płynąca w żyłach Ruki, nie splamiła ziemi pod jego stopami.
Dalsza część jest wam znana, jednak nie do końca
Po powrocie Rossa do żywych, chciał dalej kontynuować walkę, jednak Rukia postawiając wszystko na jedną kartę, gotowa była wybaczyć mu śmierci wielu w tym jej przyjaciela, zakopując topór wojenny, co miało miejsce. Gdy Rukia, jako że była gwiazdą życzeń, zrodzoną z samolubnego pragnienia boga, została jego córką, nie zatracając nigdy serca gwiazdy, które dalej posiadając te samą właściwości było w stanie spełnić jedno życzenie Władcy demonów....
Chcąc jeszcze raz zobaczyć córkę i ukochaną, poprosił obecnego boga, Rukię o to, by przez jedną noc martwi mogli wmieszać się wśród żywych. Mając więcej czasu na pożegnanie się z nimi, w końcu zaznał spokoju, tym samym kończąc ostatnią wojnę między aniołami i demonami. Po tamtych wydarzeniach, zdołał się nawet jeszcze raz się zakochać i mieć dzieci, (jego syn został nawet mężem Ruki i miał z nią dzieci) jednocześnie zaprzyjaźniając się z osobą której nienawidził oraz pragnął jej śmierci bardziej niż czegokolwiek innego.
Jego koniec nastąpił wiele lat później, gdy moc magicznego podarunku od przyjaciółki minęła, a dawno uśpiona choroba przejęta po ojcu w końcu dała się we znaki, najpierw odbierając mu głos, a potem życie.
Ciekawostka - Ross jest Bi i ostatnim jego partnerem był mężczyzna (postać z The Last Hope)

Uznałam że jego historia może was bardziej zainteresować, jako że traktuje go jako wyjątkową postać. Zwłaszcza że był on pierwszy z całego tego świata.

Co zabawne... w tych słowach nie ujęłam nawet 1/19 tego co naprawdę związane jest z tym universum... jestem szczerze zdziwiona jak wiele wątków byłam w stanie wprowadzić.

Jeśli ktokolwiek kiedykolwiek wyrazi taką chęć z przyjemnością opublikuje losy wybranych postaci. W sumie, postaram się je tutaj wymienić (Najważniejsze)

Bo łącznie jest postaci z tego universum około 300-400 napewno (prowadzę spiskę i robię skiny na dergun Town jako koncepty...)

W nawiasach są nazwiska po ślubach aby wam bardziej pokomplikować ha ha

Anioły:
Sillence Glant'e
Chaos Glant'e
Heyra Glant'e (Kamelie)
Avalon Glant'e (Sllephin)
Sor Glant'e
Rukia Dar Vangarei
Antre Elkras
Silver (nie przympomne sobie nazwiska)
Carmen Revail (sllephin)
Leicie Sllephin
Thilla Tresen
Xine Sllephin
Henriett Falang
Leir Sherpbloo
Kaminoya Sherpbloo
Raven Sherpbloo
Artenis Givern
Cherry Evergren
Krone Shillter
Sokko Shillter
Anna Farenhard
Beatrice Soller
Muxie Sllephinu

Demony:
Eris Glass
Grim Vamillon
Nebula Vamillion (Kamelie)
Laros Kamelie
Blackburn Vamillion
Safira Jasper (Vamillion)
Ventor Kamelie
Seani Brak panieńskiego nazwiska (Kamelie)
Aspire Venrow
Vanilla Qen
Mięta Haller
Cynamon Sour
Ciri Walter
Seo Halv
Edes Starlet
Seguro Dellta
Amsey heller
Dantelion Devlen

Święte bestie:
Lacitric
Hielo

Pół bestie:
Icelody Evergren (pół anioł)

Pół anioły pół demony:
Oblivi Kamelie
Asalyia Dar Vangareii
Otten Kamelie
Astalotte (nazwiska nie przypomnę sobie)

Skarby (było powiedziane o jednym):
Spadająca gwiazda (symbol szczęścia) Rukia
Pozytywka (symbol wspomnień i czasu) Alice
Koszmar (symbol snów, nieszczęścia i śmierci) Cord

Byt po za:
Yrren

Aby uzupełnić całą historię musiałabym wam dodać kika postaci z światów moich przyjaciół
(Tak, to nie jest wszystko)
Bo na całość składa się 7 światów (The true ending story, The last Hope, Sunflower in the Night, Shatter Gem, Przygody Gerci, Świat związany z Sw World, Zniszczony świat bogów z SITN (przepraszam Wena zapomniałam nazwy) , i jeden jako przestrzeń po za. Potocznie zwany jako "cytadela chmur" która łączy te miejsca i posiada jednego mieszkańca

Wymienię autorów w końcu warto wspomnieć! (Zwłaszcza że nawet nie wymieniłam postaci które z tych światów odegrały ważną role w kształtowaniu historii TTES)

The Last Hope - Grauwr

Sunflower in the night/Świat bogów SITN - Wenna69Korwin / Wenaaaaaaa

Przygody Gerci -  DiDzi1 (błagam napisz o tym na wattpad)

SW World - Blackjack_c418

The True Ending Story / Shatter Gem - Ja, hah w sumie, kto wie czy nie napiszę kiedyś o Shatter Gem

Jeśli udało się to całe przeczytać to wielki szacunek. Proszę trzymaj 🍪🍵 zasłużyłeś/aś

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro