„Life is time"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę. Nie zwracajcie uwagi ;)

Życie białowłosego mogłoby się wydawać dość...ciekawie, patrzą na to, czym się zajmuje. Kochał kraść, szczególnie piękne obrazy warte fortunę oraz oszlifowane diamenty. Nigdy pieniądze. Okazjonalnie.
Jednak ostatnio przeżywał coś na wzór wypalenia zawodowego, a jego kolejne intrygi i fałszerstwa go nie cieszyły, nie satysfakcjonowały. Był już zmęczony tym życiem i myślał nad ostatecznym ustatkowaniem się.

W momencie, kiedy pił bursztynowy napój zaczął przełączać kanały w telewizji. Ułożył się wygodniej na białej kanapie opierając się o jedną z poduszek dołączonej w zestawie. Zatrzymał pilotem program informacyjny, który był inny od tych co mają emisję codziennie. Ten był specjalny, ponieważ czerwony napis "z ostatniej chwili", sugerował, że zdarzyło się coś ciekawego. Podgłośnił, aby nie pominąć żadnej kwestii dziennikarki.

–"Szok i niedowierzanie!". Właśnie takie słowa padły z ust założyciela firmy jubilerskiej Stephena Carringtona, kiedy zauważył brak kolii szafirowej na wystawie.

–Nie widziałem nic na kamerach! A one pracują całodobowo!

–Czyżby złodziej również znał się na elektronice?.- zapytała dziennikarka.

–Nie kurwa, na szyciu.- odparł wrednie chłopak dopijając drinka.

I właśnie sobie coś uświadomił. Że właśnie ma konkurencję. Napad na sklep jubilerski nie był byle jakim wyczynem. A wykasowanie części z kamer to idealne zakończenie napadu. Gdyby nie fakt, że towar został skradziony ktoś by pomyślał, że kradzież nigdy nie miała miejsca. Oblizał usta z gorzkiego napoju i wstał z kanapy i wyłączył telewizor. Podszedł do szklanej ściany i spojrzał przed siebie widząc wszędzie neony oraz fajerwerki.
Las Vegas. Miejsce tak wielu grzechów.
Jednym z nich będzie poznanie tego złodzieja, który tak bardzo lubi błyskotki. Niewykluczone, że pojawi się dzisiaj na przyjęciu dla tak zniszczonych złodziei, które jest organizowane tylko dla elity tego miasta. Idealnych złodziei z najlepszym alkoholem i najlepszymi kobietami. A co się z tym łączy - może skradnie kilka kobiecych serc, które ostatecznie postanowi złamać.

Mam nadzieję że prolog wam się spodobał! ❤️
Miłego dnia/nocy/wieczoru kochani!❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro