2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Następnego dnia  obudził się około 12 . Szybko umył się, przebrał i pobiegł coś zjeść. Po posiłku poszedł do Thorina. Wszedł po cichu i usiadł w fotelu przy łóżku króla. Przyjrzał mu się dokładnie i zobaczył mnóstwo małych ran, lecz nie brakowało też i tych dużych i głębokich. Krasnolud powoli otworzył ciężkie powieki. W gardle mu zaschło . Bilbo podał mu wodę lecz Thorin był zbyt słaby i potrzebował pomocy. Cierpliwy Hobbit pomagał mu się napić. Kiedy król  skończył pić, Bilbo odłożył szklankę na stolik nocny. 

Do pokoju wszedł Oin, by zmienić opatrunki. Bilbo odszedł od łóżka, tym samym dając więcej miejsca dla medyka.Hobbit  cały czas uważnie obserwował czynności krasnoluda. Po około 10 minutach do pomieszczenia weszli Balin i Dwalin. Kiedy Oin wyszedł, Balin i Dwalin zaczęli rozmawiać z Thorinem o ostatnich wydarzeniach. Bilbo nie chcąc im przeszkadzać usiadł w fotelu i przysłuchiwał się rozmowie. Podczas nieobecności Thorina jego kuzyn Dain Żelazna Stopa, zajmuje się wszystkimi sprawami królestwa. Thranduil nalega na oddanie jego klejnotów, a Bard żąda obiecanej im zapłaty. Thorin rozkazał dać ludziom z Laketown złoto , a Thranduilowi jego klejnoty. Balin bardzo się z tego ucieszył. Niedługo po tym wyszli z komnaty. Krasnolud postanowił się przeciągnąć. Niestety szwy popękały i otworzyły się rany. Przestraszony hobbit szybko pobiegł po Oina. Kiedy wrócił zobaczył Thorina i dużo krwi. Medyk kazał haflingowi wyjść z pokoju, by móc opatrzyć rany króla. Zanim wyszedł usłyszał " Kocham Cię Bilbo". Zszokowany stanął przed drzwiami. 

Dopiero zorientował się, że jest już prawie pora na kolacje, a on nic nie jadł. Poszedł więc do kuchni, zjadł kolacje i udał się do swojej komnaty. Po drodze rozmyślał nad  słowami Thorina. Czy on naprawdę go kocha, czy to z powodu utraty dużej ilości krwi? Bilbo stwierdził, że to drugie. Z tą myślą położył się spać, nie zawracając sobie głowy kąpielą czy zmienieniem ubrań.

Niestety hobbit nie spał długo, gdyż miał koszmar. Śniło mu się, że Thorin i jego siostrzeńcy umierają, a on nie mógł im pomóc. Hafling nie zasnął już tej nocy. Zastanawiał się jak tam jego norka. Zaczął tęsknić za swoim fotelem i książkami ale nie tak bardzo jak na początku wyprawy.Pomimo tego, że Erebor nie był tak przytulny jak jego norka, to lubił to miejsce. Pomyślał o wszystkim co stało się podczas trwania tej przygody i stwierdził iż woli zostać w królestwie krasnoludów z przyjaciółmi, niż wracać do Bag End.

------------------------------------------------------

Jeśli ktoś zauważył błąd ortograficzny lub stylistyczny proszę dać znać w komentarzu. Zachęcam do komentowania i głosowania. Do zobaczenia!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro