Sekundy zmieniają się w minuty a te w godziny
Zasypianie nigdy nie było tak trudnym zadaniem

Gdy na naszych barkach nie spoczywało tak wiele problemów a jedynym zmartwieniem były humory mamy
Dostęp do marzeń był na wyciągnięcie ręki
Marzenia nas otaczały
Śniliśmy o rycerzach i smokach oglądaliśmy księżniczki i ich wybranków bawiliśmy się w złoczyńców i gliniarzy

A teraz
Kto jest dobry a kto zły
Czy wszyscy ulegliśmy zepsuciu zatracając się w kłamstwach i jak ślepcy po omacku dążymy w stronę kolejnych tarapatów

Tak wiele razy upadaliśmy lecz w końcu udało nam się nauczyć chodzić

Ile więc razy będę musiał upaść nim zdążę nauczyć się kochać osoby które chcą kochać mnie

Ile razy upadnę nim znajdę upragniony spokój i beztroską chwilę spędzoną w ramionach których domaga się moje ciało