Rozdział 48

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

      ***********************************WTOREK*************************************

- Kate - wybudza mnie szmeranie po ręku, całusy po szyi, lekkie całusy na ustach - Kate - cichy szept przy uchu, jejku jakie to cudowne, w odpowiedzi tylko mruczę i wtulam się w Harrego ale ten tylko się śmieje - Jesteś urocza kiedy śpisz 

- Mhm - mamroczę zaspana - Dlaczego nie dajesz mi spać? - mówię z lekką chrypką 

- Jest siódma - no tak Harry do pracy idzie to tylko wczoraj miał wolne - Dzisiaj będę trochę dłużej -całuje mnie w czółko 

- Za te wczorajsze wolne ?- otwieram oczy i zerkam na Harrego, uroczo wygląda taki zaspany, sexi. Na pewno na tej siłowni robi furorę i każda chce się teraz odchudzać, nawet ja bym chodziła. 

- Po części. Wczorajsze klientki będą dzisiaj i muszę - nachyla się nade mną  

- Wybaczam - uśmiecham się - Może w trójkę kolację zjemy? Ugotuje coś - proponuje i zarzucam na szyję ręce 

- Świetny pomysł - całuje mnie w usta - Może na sobotę zaproszę kumpla z żoną i córeczką- przypatruje mi się - Spędzimy fajnie czas, Tomi będzie miał kogoś do zabawy 

- Dobrze- zgadzam się

- Uciekam już - mówi cicho Harry i ostatni raz łączy nasze usta - Kocham Cię - i zostawia mnie samą. Wstaje i ubiera się. Założył na siebie czerwoną flanelową koszulę, bezrękawnik i jeansy, Wychodząc wziął jeszcze swoją torbę sportową i ostatni całus i zostałam tylko z Tomim. 

Lekko jeszcze przysypiam ale budzi mnie Tomi który krzyczał jeść, jeść więc musiałam wstać. Na nogi nałożyłam grubsze skarpetki i poszłam robić śniadanie. 

Tomiemu zrobiłam herbatę którą jemu ostudziłam i kanapki z szynką i sałatą. Które później pokroiłam w kostkę aby mógł jeść swobodnie i zaniosłam do salonu gdzie chłopiec się bawił. Sama sobie zrobiłam cieplutką herbatę, kanapki z chleba pełnoziarnistego bo teraz w ciąży taki jem tam położyłam masełko, pomidora i kawałek szynki. I do miseczki włożyłam truskawki, mango pokrojone i osobno arbuza bo na pewno Tomi będzie chętny. Z całym jedzeniem poszłam do chłopca i usiadłam na kanapie, zajadając się i rozmyślając. 

Teraz Tomiemu wydaje mi się że poświęcam mniej czasu niż wcześnie. Chodzi często do Kevina,albo mój brat go zabiera sam z siebie, albo  mam wizytę to do sklepu czy do galerii chodzimy sami z Harrym. Czuję wyrzuty sumienia, a co to będzie jak dzidzia się pojawi. Będzie cały czas w centrum uwagi, bo to ona będzie potrzebowała naszej uwagi 24h na dobę 7 dni w tygodniu. Dlatego teraz postanowiłam że Tomi będzie chodził z nami wszędzie, nawet na 10 min do sklepu ale będzie. 

Moje mieszkanie, nie rozmawiałam jeszcze o tym z Harrym ale boję się że nie pomieścimy się w moim domu. Do teraz każdy miał swój kąt i we dwoje dawaliśmy sobie radę. Tomi ma swój pokój, ja mam swoja sypialnie, salon,kuchnia, łazienka i korytarz i nie wiem gdzie mogła bym zrobić pokój dla dzidzi. Może dzidzia będzie z Tomi, albo u mnie w sypialni. Jejku, sama nie wiem. Harry nie ma swojego mieszkania, z tego co wiem to wynajmuje jakieś mieszkanie w centrum ale to nic stałego. Nie mam pojęcia co zrobimy, ale muszę z Harrym o tym dzisiaj porozmawiać. 

Kiedy zaczynam sprzątać w kuchni, zauważam że Harry nie wziął swojego śniadania. Próbowałam się do niego dodzwonić ale nie odbierał więc może z Tomim pójdziemy do niego, od razu kupie coś na kolację. To dobry pomysł.

- Tomi już zjadłeś ?- pytam chłopca wychylając się z kuchni 

- Tak - odpowiada - Prosze  - po chwili przynosi mi swój plastikowy talerzy, kubeczek i miskę

- O kochany jesteś -odbieram od chłopca naczynia - Dawaj buziaka - nachylam się i Tomi daje mi buziaka - Cmok, ale jesteś słodki - uśmiecham się, kładę naczynia do zlewu, później włożę do zmywarki - Co ty na to, aby iść do taty - proponuje mojemu synkowi 

- Tak - krzyczy i wymachuje do góry ręce 

- To chodź się ubrać -łapie chłopca za rękę i idziemy się ubierać


***********************************************************

*Kokab - Got U (Ready Or Not) | Official Video

** Teraz potrzebuję waszej pomocy ! Komu nie pasuje pogrubiona czcionka ?

*** Zacznijmy od tego że mamy koniec  października, bo już sama się pogubiłam Dzidzia KATE I Harrego w kwietniu. Tomi urodziny ma powiedzmy 15 Czerwca, a Kate 19 Sierpnia :) 

**** 714 Słów 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro