Rozdział 41

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*****************************MIESIĄC PÓŹNIEJ, SOBOTA  *************************

Sobotni poranek, przekręcam się i wtulam się w mojego Harrego. Tak mojego, kocham go jak nigdy myślę że te kilka lat wcześniej to nie było jak teraz. Teraz pragnę go coraz bardziej  i mogła bym przytulać, całować cały czas. Harry zamieszkał z nami na początek ale wiem że mój dom nie pomieści nas wszystkich, tak na prawdę dojdą dwie osoby. Ale nie chcę o tym myśleć na razie, chcę się cieszyć z tego co mam, rodziną Harry, Tomi, Ja i nasze dziecko które daje o sobie znać. Moje torsje się wzmocniły i męczą mnie czasami rano a czasami po południu a bywa i tak że o tej i o tej porze.Jest coraz bardziej uciążliwe ale dużo czytałam i dalej czytam więc pije sok jabłkowy, winogronowy, dużo wody i imbir mi pomaga. Ciastka, herbata... Z Tomim też tak miałam i wtedy samo z siebie przeszło nic takiego nie robiłam ale teraz jest trochę bardziej nasilone.  

Otwieram oczy kiedy czuję na swoim ramieniu lekkie pocałunki - uśmiecham się ale nic poza tym 

- Wiem że nie śpisz - szepczę mi do ucha Harry - Znam Cię skarbie 

- No znasz- śmieję się i odwracam do Harrego wtedy w jego zielone duże oczy patrzę na jego potargane włosy i zaczynam je ręka układać. 

- Emma dzisiaj już nie przyjdzie- mówi. Tak to prawda, Emma wyjeżdża do Nowego Jorku razem z Evą. Harry na początku nie chciał, przecież Eva to w końcu jego córka ale Emma tak postanowiła a Harry nie chciał się kłócić. Ale myślę że to i lepiej, gdy Emma tutaj była zawsze czułam się nie pewnie i nie miałam takiej swobody jak mam teraz i do tego odeszłam z pracy. Harry długo ze mną rozmawiał i nie pozwoli aby coś się stało mi i naszemu dziecku a ja się przystosowałam wiedząc że Harry żałuje że nie było go gdy Tomi się rodził i jeszcze w trakcie ciąży. 

- Myślisz o Emmie - mówi cicho i się podnosi do pozycji siedzącej, zawsze ten temat go drażni

- Tak- mówię cicho i siadam obok niego -  Myślę o tym że nie potrzebowałeś dużo czasu aby z kimś znów się przespać - mówię tak cicho że nie wiem czy usłyszał a mi do oczu zbierają się łzy. Harry zawsze mówi jedno że żałuje i nigdy więcej czegoś takiego nie zrobi mi ani Tomiemu bo teraz chodzi też w to nasz syn i przyszłe dziecko. 

- Przecież wiesz ...

- Wiem ale to tylko gadanie Harry - wtrącam się bo nie chcę słyszeć tego kolejny raz 

- Świetnie- mówi i wstaję z łóżka zakłada spodenki 

- Nie uciekaj tylko ze mną pogadaj - mówię i patrze na niego 

- Od rana chcesz się kłócić? - odwraca się i patrzy na mnie wkurzony, tak wiem że to go wkurza ale nigdy nie wyjaśniliśmy sobie w prost tego 

- Chcę po prostu porozmawiać - bo taka jest prawda, chce na spokojnie pogadać

- Ale ja nie chcę

- Chcę wiedzieć - zaczynam, dobrze to się raczej nie skończy 

- Przestań Kate - podnosi głos

- Powiedź mi dlaczego...- zaczynam, ale Harry mi przeszkadza 

- Kate - krzyczy '

- Powiedź mi dlaczego bzykałeś jakąś laskę kiedy ja tutaj cierpiałam i tęskniłam -krzyczę nerwy mi puszczają, miałam się nie denerwować. Patrzę na niego ale nic nie mówi - Czekałam na ciebie może się wrócisz, czekałam Harry. Z nikim nie spałam aż wtedy z tobą - na koniec już mówię cicho 

- Teraz za to nadrabiasz z Alexem prawda ?-warczy a mi, mi oczy otwierają się szeroko- Wiem że puściłaś się z nim Kate -patrzy w moje oczy i wychodzi a ja patrzę w to miejsce gdzie nie dawno był i zastanawiam się co się właśnie wydarzyło. Nie wiem co mam myśleć co zrobić, jak zareagować. Wiedziałam że to dobrze się nie skończy.

- Mama- wyrywa mnie z zamyślenia Tomi, który wchodzi do pokoju szybko wycieram łzy i się uśmiecham do chłopca. Tomi siada obok mnie i zaczyna bawić się zabawkami 

- Cześć szkrabie - mówię i całuje chłopca w główkę 



******************************************

* James & Molly - I Don't Want to Change You by Damien Rice

**Poratujcie mnie, oglądałam świetny serial "Our Girl" Ale to serial zagraniczny i kilka odcinków obejrzałam i ostatni mi został bez tłumaczenia i  teraz nie mam jak obejrzeć. Może wy znacie jakieś strony gdzie to będzie możliwe ? Z góry dziękuję <3

** Nie wiem ile jeszcze będzie tutaj rozdziałów ale już myślę nad innymi opowiadaniami, jakieś pomysły na fabułę ?? Jeśli jakiś wybiorę oznaczę tę osobę :) 

*** 7 TYDZIEŃ 

**** 764 Słów 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro