Rozdział 47

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Zapraszam na fotel - pokazuję Pani doktor już znany mi fotel, odpinam koszulę i ściągam niżej spodnie i się kładę, Harry jak ostatnio jest po drugiej stronie i trzyma mnie cały czas za rękę. 

- Jak Ci minął pierwszy trymestr, nie było żadnych problemów- dopytuje pani doktor, która zaraz dosiada się do nas i zaczyna swoje badanie.

- Nie wszystko było dobrze, zachcianki, bolące piersi i wymioty przez ten czas a no i humorek zmienny - wymieniam z uśmiechem 

- Czyli standardowo?- śmieje się doktor -Chcecie znać płeć ? - patrzy na nas. Nigdy o tym z Harry nie rozmawiałam, z Tomim wiedziałam może i tym razem. Patrzę na Harrego a on na mnie.

- Jak chcesz?- pyta się mnie 

- A Ty?- śmieje się 

- Może chcemy wiedzieć?- proponuje 

- Dobrze - mówi do mnie - Chcemy wiedzieć - spogląda na panią doktor. Ta kiwnęła na zgodę i zaczęła oglądać nasza dzidzie 

-Dziewczynka na 100 %

Kiedy słyszę że to dziewczynka łzy same mi lecą z oczu, nawet nie wiem kiedy zaczynam płakać, zerkam na Harrego jest szczęśliwy 

- Dziewczynka - mówię szeptem, uśmiecham się 

- Jest jak grejpfrut,  rączki, nóżki i paluszki są. Narzędzia się kształtują, klatka piersiowa w tym tygodniu zaczyna pracować i już bije serduszko. - tłumaczy,- Chcecie posłuchać ?- zerka na nas 

- Tak, oczywiście - kiedy to powiedziałam pani doktor włączyła, słyszałam, słyszeliśmy jak naszej dzidzi bije serduszko, nasz drugi skarb. Łez już nie kontroluję, mam prawo płakać i w tym momencie te prawo wykorzystuje. Po pewnym czasie wyłącza i daje mi papier abym się wytarła i idzie do biurka, ja się wycieram i ubieram się. Wstaje i idę na fotel, cały czas Harry jest obok.

- Proszę zdjęcie  - przysuwa Pani doktor kopertę - Kolejna wizyta w 20 tygodniu - tłumaczy i pisze na kartce datę i godzinę, którą później mi daje. 

- Dziękuję - biorę wszytko i wstaję - Do widzenia

- Do widzenia -żegna się Harry i wychodzimy jeszcze słyszę jak pani doktor mówi  do widzenia.

Kiedy wychodzę z gabinetu, odwracam się do Harrego i przytulam się do niego, mocno, mocno. Będziemy mieli małą kobietkę w domu. Łzy same mi lecą, kurcze ciesze się że Tomi będzie miał młodszą siostrę a moja córeczka starszego brata. Układ idealny. Harry mnie do siebie przytula jeszcze bardziej, też jest z siebie na pewno dumny. Odrywam się lekko od Harrego i całuję go lekko w usta.

- Kocham Cię - szepczę w jego usta, dobrze że są tylko dwie osoby w poczekalni - Chodźmy już - uśmiecham się i łapie Harrego za rękę 

- Zajeżdżamy do jakiegoś sklepu?- dopytuje się chłopak - Zjadł bym jakiego loda - tłumaczy 

- Może Galeria?- zerkam na chłopaka, wiem jak uwielbia chodzić po sklepach ze mną ( sarkazm Haha) Pokazuje największy uśmiech świata

- Niech będzie - w końcu się zgadza, ale nie chętnie 

- Świetnie - klaskam w ręce i wsiadam do auta - Może coś ładnego kupimy naszej małej - aż się rozmarzyłam, już nie mogę się doczekać aż będę czesać jej małe kiteczki . Harry całuje mnie przelotnie i odpala auto, zmierzamy do galerii. 

W galerii jesteśmy po 15 min, parkujemy w podziemnym parkingu i za rękę idziemy do sklepów. Najpierw poszliśmy coś zjeść. Zamówiłam sobie sok pomarańczowy i tosty, właśnie od tygodnia na nowo jem tosty, teraz są jeszcze bardziej pyszniejsze do tego całego zamówienia dołączyłam sernik. Harry zmówił kawę i naleśniki.

- Myślałeś nad imieniem ?- zerkam na chłopaka 

- Nigdy się nie zastanawiałem jak będę nazywał swoje dzieci 

- No ta, ty wychodziłeś z założenia że nie będziemy mieli - śmieję się - A tutaj proszę, nawet trójka- moja mina smutnieje kiedy pomyśle o Emmie

- Kate - odzywa się Harry i na mnie patrzy, nie mogę patrzeć w jego oczy 

- Przestań - mówię cicho i podnoszę wzrok - Emma i Eva będą teraz w naszym życiu, nauczmy się o tym rozmawiać - proponuje. To prawda mając z Emmą córkę, Harry zawsze będzie powiązany z tymi dziewczynami. A najgorsze jest to że to nie ja dałam jemu pierwszej córki, tylko obca dziewczyna. 



*************************************************************

*Kygo - Stargazing ft. Justin Jesso

** 691 Słów 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro