Maciek

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Obsada:

ERNRiddle jako Ja
Wveronikaa jako Weronika
Jeffrey Woods jako Jeff The Killer
I inni.

------------------------------------------------------

Weronika: Wszędzie Maciek 😐

Ja: Iksdedededededede xD swoją drogą Maciej ma niedługo ten konkurs strzelecki nie?

Weronika: Juz był. Nasza szkoła ma 3 miejsce. Ale to tajne przez poufne bo Maciek nie chce nikomu mówić wiec ciiii. Wiem to z tajnego źródła i nie mogę tego powtarzać. Ale to ty i Jeff. Wam mogę. Ale ciiii. Ty nic nie wiesz

Ja: I tak mi powie. Maciek mnie lubi 😊

Jeff: Jaki znowu Maciek?

Ja: Kolega z klasy

Weronika: Czyżby Jeff jest zazdrosny?

Ja: Jeff, Maciek to Maciek. On już ma żonę która swoją drogą zdradziła go z listonoszem i urodzi dziecko w środku nocy w czołgu na poligonie

Jeff: No dobra. Ufam ci. A jak nie... To ja sobie z nim porozmawiam

Weronika: Ta historia Maćka jest idealna xD

Ja: Wiem xD jest cudowna

Weronika: Płakałabym gdyby się okazało ze to prawda i jego przyszłość tak będzie wyglądać

Ja: 😐 to byłoby już przykre

Weronika: Taki przegryw. Prawdziwy przegryw

Ja: Większy niż Jeff xD

Weronika: XD dobrze ze Jeffrey tego nie słyszy

Ja: On o tym wie xD już nie raz mu to mówiłam xD

Weronika: XD i jak tu Ciebie nie kochać?

Ja: Nie da się 😊

JAKIŚ CZAS PÓŹNIEJ...

Weronika: Grell ❤ Kocham tego chorego pojeba

Ja: Ile miłości xD ja też kocham swojego pojeba ❤️

Jeff: Mówisz o mnie?

Ja: Tak

Jeff: Oo... Masz serce ❤️ patrz ja też

Ja: Tylko takie mamy bo na inne nas nie stać :')

Jeff: Tak xD

Weronika: XDDDD to jest zbyt chore żeby było prawdziwe

Ja: Wiem xD to nie moja wina że on mnie tak zdemoralizował. Ja kiedyś byłam miła i grzeczna i normalna... A potem spotkałam jego i wszystko poszło się jebać

Jeff: Sama w to nie wierzysz xD od początku byłaś wariatką xD czasem się zastanawiam kto jest bardziej pojebany: ja czy ty?

Ja: My oboje Jeff xD jesteśmy jedną duszą w dwóch ciałach

Jeff: Ta to też racja

Ja: 👊

Jeff: 👊

Weronika: Oooooo 😊 Jeff znalazł pokrewną duszę. A to znaczy... Natalio czy musze się ciebie bać?

Ja: Nie. Ciebie nie skrzywdzę. Znalazłaś się w grupie szczęśliwców którzy przeżyją

Weronika: Nie wiem czy płakać czy się cieszyć xD

Ja: Dlaczego? xD

Weronika: Bo niby będę żyć, ale możesz zabić kogoś kogo lubię

Ja: Heh w sumie racja xD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro