XII

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nie odzywałam się przez jakąś chwilę. Tom coraz bardziej się rozglądał
- Żyjesz tam? - spytał. W całej sali panowała cisza
- Mejbi - odpowiedziałam prosto do głośnika ale szeptem
- Dobra jeszcze dychasz więc, zdradź mi gdzie ty siedzisz - powiedział
- A sama niewiem Ambeo, nie umiem liczyć zawsze byłam chujowa z matmy - odpowiedziałam
- Ale do tego nie potrzebujesz matmy - stwierdził I CHUJ MIAŁ RACJE
- A tak btw Sebastian ja nadal czekam na Twoje lekcje latania - spytałam przezśmiewawczo trochę z niego
- Jak pokażesz swój ryj - prychnął

Tom ciągle szukał mnie wzrokiem, chyba pójdziemy do okulisty z nim, i będzie nosić okulary ale NIE do ozdoby ale naprawdę. Jeszcze chwile jeździł noi chuj...
Natrafił na mnie. Uśmiechnął się szerzej niż banan

- Znalazłem naszą debilke - powiedział patrząc na mnie, ale gdy zauważył że inni podążają za jego wzrokiem więc go gdzieś indziej przeniósł - Nie dla psa kiełbasa

***

Było już po pytaniach a teraz wszyscy się ustawiali do zdjęć i autografów. Ja również się ustawiłam ale do mojego brata

Chyba czekałam z godzinę żeby do niego dojść, nie po zdjęcie tylko po autograf. Gdy doszłam do niego podałam mu zdjęcie z jego młodości a on nawet na nie Spojrzał, pewnie był już zmęczony
- Jak masz na imię? - spytał
- Oliwia - powiedziałam. Zaczął coś tam pisać - Stan ja nadal czekam na te lekcje latania - powiedziałam automatycznie popatrzał na mnie, tak samo Holland
- Czuje się nie doceniony - powiedział z wyżutem Tom
- Ja ciebie widzę codziennie pacanie więc Zamknij mordę - powiedziałam - To ja idę a ty sobie popatrz na zdjęcie - zaczęłam odchodzić ale kątem oka obserwowałam Sebastiana, obrócił zdjęcie i gdy się przyjżał to odsunął krzesło i schował twarz w dłonie. Anthony do niego pobiegł i jak zobaczył to zdjęcie zaczął się śmiać

Jak upokorzyć swojego brata

***

Cały comicon się skończył a ja czekałam przed tym budynkiem na Hollanda. Gdy wyszedł jebłam go w głowę
- Ała kurwa Oliwia - powiedział a ja zaczęłam się śmiać z niego
- Kogo moje oczy widzą - usłyszałam głos za mną, obejrzałam się a tam Mackie
- A kogo? Hollanda? - spytałam
- Moją ukochaną siostrę - oznajmił kolejny głos i wiedziałam do kogo należy
- A witaj braciszku kupę lat - zaśmiałam się
- Tak, widzę że jesteś już stara - parsknął
- A ty to co?
- Ja to nadal młody - oznajmił takim głosem jak jakaś dama
- Jak ty jesteś młody to ja jestem Maryla Rodowicz
- Kim jesteś? - spytał się
- Nie znacie Marylki? Nie znam was. - i Odeszłam spowrotem do grupy

Hejj

Rozdział dedykowany jest oli_ciesielska

Jak się podoba?

To chyba tyle

Bajjjjj

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro