Wywiad z bohaterami opowiadania cz. 2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Cześć, wreszcie udało mi się uporać z wywiadem, więc wrzucam go w końcu, aby nikt nie musiał czekać dłużej. Dziękuję za liczne pytania, są bardzo pomysłowe i przyjemnie mi się z nimi pracowało :D Aby nie przedłużać, zapraszam wszystkie moje postacie do zajęcia miejsc ;) i rozpoczęcia zabawy.

Przejdźmy do losowania pytań!

1.

od Tajemnicza_12321 

Ironhide: Chromia zawsze się mnie czepiała. Zawsze kontrolowała i wszystko musiało iść po jej myśli. Idziemy tu, bo Chromia tak chce. Zostajemy dziś w domu bo Chromia tak woli. Czułem się jak w klatce. Nie mogłem spokojnie wyjść z kumplami na olej i dobry meczyk, bo zaraz były awantury. Jasne, że też nie byłem bez winy, ale po prostu bycie z nią straciło cały urok, dlatego teraz nawet nie mam wyrzutów sumienia, że kręcę z innymi. Tyle.

3.

Od Ola00417

do Bumblebee: Cybertron to twoja ojczysta planeta. Jednak czy na Ziemi lepiej się czyje niż na tamtej planecie?

Bumblebee: Całe moje życie spędziłem w Imperium Autobotów, które złudnie próbowało przypominać dawny Cybertron. Niestety nie miałem szansy widzieć mojej planety w jej najlepszym okresie. Urodziłem się, gdy już trwała wojna, a to jaka ta planeta była, znam jedynie z opowieści przyjaciół. Zdaje się być podobna do Ziemi. W Imperium było ciekawie i wiadome, było moim prawdziwym domem, jednak tutaj... kurcze, tutaj jest po prostu cudownie! Selen ciągle zabiera mnie na jakieś dobre zimne desery lub ciasta, mam tutaj tyle rzeczy do zwiedzania, a także do zabawy. Zyskałem nowy dom i nowych przyjaciół, więc lepiej być nie mogło! *szczerzy się radośnie*

4.

Od MegatronEverLover

 do Starscreama: Droga przylepo na koturnach, kiedy ty zginiesz?

Starscream: *wydaje z siebie warkot* dbaj lepiej o własne istnienie, człowieczku *mruży oczy w gniewnym spojrzeniu*

5.

Od Tina0021

do Ratcheta: Tęsknisz za Arcee? Bo tak troszku słabo to widać...

Ratchet: Oczywiście, że tęsknię za moją Arcee, nie jestem szczęśliwy z powodu rozłąki, jednak jakim byłbym lekarzem, gdybym nagle odrywał się od pracy by rozczulać się nad rozłąką z moją żoną? Myślę o niej kiedy trzeba, jednak w chwilach pracy i pobytu wśród bliskich nie chcę pokazywać się od strony nieprofesjonalisty.

6.

Od KateStone10

do Selen: z kimchciałabyś utknąć na bezludnej wyspie?

Selen: hmm,to bardzo specyficzne pytanie, ale myślę, że wybrałabym Arsen. Jest maniaczkąpochłaniania wiedzy i uwielbia oglądać seriale pokazujące jak przetrwać w ekstremalnychwarunkach. Zdecydowanie czułabym się przy niej bezpiecznie i miała szanse najakiekolwiek przeżycie.

7.

Od Tajemnicza_12321

do Bumblebee: Co czułeś, gdy dowiedziałeś się, że Optimus jest twoim ojcem?

Bumblebee: Byłem bardzo wstrząśnięty, jednak teraz jest już o wiele lepiej. Nie mogę ukrywać, że nadal czuję żal do ojca, jednak teraz, po kilku wspólnych rozmowach zobaczyłem także drugą stronę medalu. Wiem co czuł Optimus i wiem też, że nie było z nim najlepiej. Wybaczyłem mu, choć wtedy, nie powiem, bolało.

8.

Od MegatronEverLover

do Ironhide'a: Jak zachować zimną krew? Albo w twoim przypadku Zimny Energon?

Ironhide: Na to nie ma całkowitej reguły, mała, to trzeba lat praktyki. Byłem przerażony gdy jako młody gówniarz zostałem wyrzucony na front. Nie umiałem godzić się z widokiem śmierci i cierpienia. Byłem za miękki. Po latach odbytych wojen śmiało mogę stwierdzić, ze przede wszystkim trzeba zacisnąć pięści i nie myśleć zbyt wiele, bo im więcej myślisz o tym co się dzieje na froncie, tym łatwiej Cię sprzątnąć.

9.

Od KateStone10

 do Starscreama: jaksię czujesz ze świadomością, że nikt cię nie lubi?

Starscream: Chciałem właśnie zapytać o to samo... *uśmiecha się wrednie*

~~ no co za menda z tego typa :o

10. 

Od Ola00417

do Hide'a: Jak bardzo zależy ci na Arsen? Tylko szczerze! ^^

Ironhide: Arsen to fajna babka i wydawało mi się, że z tego coś może wyjść, bo i ja ją lubię-lubię i ona coś tam chyba poczuła, ale nie wydaje się już mną ani trochę zainteresowana, a wręcz przeciwnie. Nie wiem o co jej się rozchodzi, przecież jestem kawał chłopa. Ani jakiś ckliwy jak nasz szefcio, a ni typ ignoranta. Ale jak nie to nie. Ja się płaszczyć przed nią nie będę. *zakłada ręce na klatkę piersiową*

11.

Od Tajemnicza_12321

do Barricade'a: Jakbyś mógł, to zgwałciłbyś Selen?

Barricade: oh... zrobiłbym..zrobiłbym jej znacznie więcej * ukazuje szeroki uśmiech, który niemal po sekundzie znika*

~~ kto znów zaprosił tego psychola?

12.

Od MegatronEverLover

do Selen: Ojojojoj... Selen, jak myślisz, co się z tobą dzieje?

Selen: Nie wiem, szczerze nie mam pojęcia. Może to ten jeden na milion przypadków, gdzie oczy po prostu zmieniają barwę? Nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć, ale nie chcę zdradzać tego nikomu, by nie wywoływać zbędnej sensacji. Wciąż jestem przecież tą samą dziewczyną. Nic się nie zmieniło..

13.

Od Tina0021

do Selen: Alewiesz, że ukrywanie oczu pod soczewkami nie załatwi problemu, a sprawi, żebędzie jeszcze większy?

Selen: Nie załatwi, owszem, jednak przesunie go w czasie i pozwoli mi poukładać wszystko w środku. Mamy teraz mnóstwo rzeczy na głowie, a moje wskoczenie na stół w trakcie ich trwania i oznajmienie "hej w sumie moje oczy zaczynają robić się czerwone" tym bardziej nie będzie dobrym pomysłem. Czy problem będzie przez to jeszcze większy? nie wiem. Całkiem możliwe, jednak cokolwiek by to nie było, muszę stawić temu czoła w odpowiednim czasie i mam nadzieję, że mi się uda.

14.

Od KateStone10

do Rogera: Wiesz,że jesteś zajebisty?

*Czarnowłosy śmieje się delikatnie ukazując białe uzębienie*

Roger: Dzięki młoda, to miłe.

 15.


KateStone10 : Masz czasem ochotę porządnie skopać Patricka?

Roger: Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo. Niemal za każdym razem kiedy otwiera usta *śmiech* Gdyby było to dozwolone, codziennie dostawałby solidnego kopniaka za całokształt swojego istnienia.

~~ Cudownie, jak najbardziej popieram!

16.

Od Tina0021

do Generała: Wiesz, że jesteś cholernym idiotą?

Generał: *podnosi wzrok zza pliku dokumentów* uważaj na słowa, moja droga panno, ponieważ zniewaga kogoś tej rangi może ciągnąć za sobą nieprzyjemne skutki *powraca do wypełniania papierów*

17.

Od Ola00417

do Megatrona:Jak sądzisz, czy rasa ludzka może kiedyś dorównać waszej?

Megatron: Ludzkie istoty mają imponującą wolę walki, jednak nie. Zdążyłem napatrzeć się na ich postępowanie. Są chciwi i wszystko chcą obrócić w interes. Nie działają z rozwagą. Poza tym, to dużo niższy gatunek od naszego, i choćby stanęli na wysokości zadania i zaczęliby działać zgodnie z ideą to nie, w życiu nie dorośliby nam do pięt.

~~ Dzięki, Megs. Ciepłe słowa tylko u ciebe.

18.

Od Tajemnicza_12321

do Selen: Którego autobota (nie licząc Optimusa oczywiście) wolisz?

Selen: Jest to ciężkie pytanie, ponieważ każdy z nich jest mi bliski. Bardzo trudno jest określić kogo wolę, jeśli każdego z nich traktuję jak przyjaciół, jednak jeśli mam wybierać osobę, z którą mogę śmiało powiedzieć, że mam więź, byłby to Ironhide. Nie przepadaliśmy za sobą na początku naszej znajomości, ale prawdopodobnie zaakceptowaliśmy swoją obecność, a potem spróbowaliśmy również dostrzec w sobie pozytywy. Hide przestał być opryskliwy, jest teraz swego rodzaju "dobrym wujkiem", więc i ja odpuściłam docinki. Myślę, że naprawdę się z sobą zżyliśmy.

19.

Od MegatronEverLover

do Patricka: Kiedy ty zginiesz? :(

*spogląda na nią miną zbója, ale milczy wydając z siebie jedynie naburmuszone prychnięcie*

20.

Od Ola00417  do Optimusa: Czybyłbyś w stanie przebaczyć Megatronowi, gdyby, załóżmy, on się nawrócił?

Optimus: Witaj, Olu. Nie jestem pewien czy po tym co zrobił mi i mojej zmarłej matce byłbym kiedykolwiek w stanie mu wybaczyć. Musiałbym widzieć jego zmianę, a i tak czułbym wieczny strach czy nie jest to chwilowe, lub nie jest to jakiś podstęp. Utracił w moich oczach całą wartość oraz zaufanie, dlatego też bardzo ciężko odpowiedzieć mi jednoznacznie na Twoje pytanie. Megatron przestał być dobry i podoba mu się to gdzie jest, więc niestety nigdy nie odzyskam prawdziwego brata.

21.

Od MegatronEverLover

do Prezydenta: Dasz w końcu fachowcom (autobotom) działać,czy nadal będziesz jak kwoka na grzędzie?

Prezydent: Pomoc autobotów jest nam niezwykle potrzebna, jednak ostatnie czego chcemy to pozwolić im rozwalić miasto. Musimy działać wspólnie na wspólnych zasadach inaczej porozumienie stron nie będzie możliwe.

22.

Od Ola00417

do Selen: Jakmyślisz, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś nie spotkała Autobotów?

Selen: Przede wszystkim byłoby okropnie nudno. Każde poprzednie wakacje spędzałam nie robiąc nic produktywnego, nic co mogłoby sprawić, że ten czas był po prostu niezapomniany. Zapewne siedziałabym teraz razem z Arsen w jednej z naszych ulubionych kawiarni lub w knajpie u Lewisa i plotkowała o chłopakach z Hollywood Undead, albo narzekała na poprzedni rok szkoły. Teraz jest zupełnie inaczej. Nie wiem jak będzie wyglądać przyszłość, ale wreszcie czuję, że dzieje się coś na co czekałam. Chwilowa sytuacja mnie przeraża, fakt, ale odkładając na bok realia walki między robotami, poznanie autobotów jest dla mnie czymś w rodzaju przeznaczenia, a na pewno najlepszym co mnie spotkało.

23.

Od MegatronEverLover

do Megatrona: Jak to jest być takimwodzem?

Megatron: Cholernie ciężko dowodzić taką bandą nieudaczników. Nie mają za grosz szacunku do mojej osoby, jedyne co umieją to wszystko schrzanić. Gdybym miał lepszą armię, na pewno odniósłbym nie jedno zwycięstwo i czułbym, że moja władza ma jakikolwiek sens i znaczenie. Ujarzmienie tej hołoty to jedno z najbardziej męczących zadań. Walka w pojedynkę z Unicornem byłaby prostsza. * warczy*

~~ Oni zapewne też nie mają z tobą łatwo... ale nie no lepiej wytykać palcami innych, Meguś.

24.

Od Tajemnicza_12321

do Optimusa: Jak byś miał wybierać między życiem swojej jednostki, a życiem Selen, to co byś wybrał?

Optimus: To pytanie jest jeszcze trudniejsze niż to, jakie zadała mi Ola, ponieważ tam miałem przed sobą praktycznie niemożliwą do spełnienia sytuację, a tutaj jest coś, co może się zdarzyć praktycznie każdego dnia. Selen to dziewczyna, z którą mogę na nowo cieszyć się życiem. Odmieniła mnie i dzięki niej mam szansę na odbudowę relacji z synem. Znaczy dla mnie wszystko i byłbym gotów zrobić dla niej wszystko, jednak pozwolenie aby wszyscy moi przyjaciele stracili życia tylko, by jedna osoba przeżyła jest postawą, która nie przystoi liderowi. Będąc plutonowym muszę odłożyć uczucia na bok i wykazać się obiektywizmem. Gdyby istniała realna szansa na ocalenie każdego, poświęciłbym własne życie by uratować zarówno zespół jak i moją ukochaną. Jednak gdyby była to sytuacja bez wyjścia, musiałbym zdecydować się na uratowanie plutonu, choćbym miał znów stracić sens mojego życia.

25.

Od MegatronEverLover

do Autorki: *szepta* Czy Selen zamieniasię w decepticona?No wiesz...czerwone oczy itp.Mam dziwne powiązania z jejoczami xD

~~ Selen nie ma pojęcia co się z nią dzieje, wszystkie te rzeczy są dla niej czymś zupełnie nowym i zbyt dziwnym, by mogłaby jakkolwiek to wyjaśnić. Czy ma to jakikolwiek związek z decepticonami? Jedyne co mogę, to zachęcić Cię do dalszego czytania mojego opowiadania, a być może za jakiś czas wszystko się wyjaśni ( i albo zaskoczy, albo zawiedzie) :D

26.

Od Ola00417

do Arsen: Czy masz jakieś jeszcze inne zainteresowania oprócz medycyny?

Arsen: Uwielbiam walkę bronią białą - w szczególności mieczami. To coś co mnie kompletnie jara i cieszę się, że dzięki przybyciu tu autobotów mogę spełnić swoje marzenia i nauczyć się dobrze władać kataną. Poza walką bardzo lubię dowiadywać się nowych rzeczy i oglądać programy związane z fizyką i chemią. Dobrze odnajduję się również w uprawianiu sportu. No i manga. Uwielbiam japońskie komiksy i anime. Mam fioła na tym punkcie :D

27.

Od MegatronEverLover

do Optimusa: Bez obrazy,ale zachowujeszsię trochę jak ciota xD ,ale przechodzę do pytania: czy czujesz się pomiatany wwojsku?

Optimus: Moje decyzje nie muszą być rozumiane i akceptowane przez innych, jednak musiały zostać podjęte. Mega.... tak, odczuwam wrażenie, że nie znaczę tutaj zbyt wiele i jestem teraz dużo niżej niż byłem na Cybertronie. Jednak nie pozostaje mi nic innego jak zaakceptowanie tego, jak wygląda sytuacja. Jesteśmy na czyimś terenie, nie możemy być tutaj panami, musimy dać ludziom poczucie bezpieczeństwa i braku ograniczania. Tego samego chcielibyśmy, gdybyśmy gościli ich na Cybertronie.

28.

Od KateStone10

do Arsen: Jakiejest twoje hobby?

Arsen: Praktycznie zdradziłam to już w poprzednim pytaniu, ale jakbym miała wybrać coś co uwielbiam najbardziej, to chyba właśnie czytanie mangi i oglądanie anime. Poza tym, o czym nie wspomniałam, a teraz wpadło mi do głowy, lubię rysować. Inspiruję się oczywiście mangą, ale idzie mi coraz lepiej i wydaję mi się, że nawet mogłabym uznać to właśnie za hobby.

29.

Od Tina0021

do Optimusa: czemuz ciebie taka ciota?

Optimus: Młoda damo, uważaj na język. Jeśli masz na myśli moje postępowanie względem Generała, to mimo iż czuję, że jest to nie zgodne z moim charakterem, bycie plutonowym wymaga pewnej hierarchii. Czasem musi być ktoś, kto jest nad nami. Nie mamy na to wpływu, nawet jeśli to jest wbrew naszej naturze.

30.

Od Tina0021

do Optimusa: Czemu dajesz się sterować ludziom?

Optimus: To w jakimś sensie rodzaj umowy między nami, tak jak wspominałem już nieco wcześniej. Mamy prawo żyć na tej planecie, gdy straciliśmy nasz dom, ale jednak nie jesteśmy tutaj by się rządzić. Musimy zaakceptować to jak wygląda życie na Ziemi i spróbować żyć tak, by nikomu nasza obecność nie ciążyła. Wiadome jest, że zawsze się znajdzie ktoś, komu nasza obecność nie będzie pasowała, jednak nic nie daje nam prawa do działania na własnych zasadach, lekceważąc odczucia rdzennych mieszkańców. To dla mnie kwestia szacunku i podziękowania za azyl.

31.

Od Tina0021

do Optimusa: I czemu nie poradzisz się Jazza skoro jest twoim zastępcą?

Optimus: Jazz jest ważnym członkiem zespołu i zawsze cenię sobie jego zdanie, jednak teraz sam widzę jak wygląda sytuacja w armii. Generał wyraźnie patrzy na każdy mój ruch i nie mam wątpliwości, że czeka aż się potknę. Jest to kwestia mojego indywidualnego honoru. Muszę poradzić sobie z tym sam. Być może będę tego żałował, ale chcę udowodnić tym, którzy we mnie wątpią, że jestem dobrym liderem. Dziękuję za zadanie mi pytania, mam nadzieję, że Twój dzień minął dobrze.


______________________________

Zdaje się, że to już koniec wywiadu, wattpad nie ułatwiał mi zadania, nawet nie wiem czy nie wystąpią jakieś błędy, chociażby przy oznaczaniu nazw osób zadających pytania, ponieważ po prostu ostatnia godzina to była walka z każdym zdaniem.

Mam nadzieję jednak, że wszystko jest dobrze i przede wszystkim, że podobało Wam się.

Najbliższy czas będzie dla mnie dosyć ciężki ponieważ czeka mnie sesja, dlatego też nie będę w stanie być aktywna na wattpadzie zbyt często. Mogę jedynie obiecać, że następny rozdział pojawi się w kolejny piątek. Dziekuję Wam za uczestnictwo w wywiadzie, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś jakiś się pojawi! :D

Trzymajcie się cieplutko kochani i dobrej nocy <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro