Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

》 Jeśli pomylisz zaimki... to nic się nie stało. Nikt nie ma prawa Cię z tego powodu atakować. Jeśli tak się stało, to przykro mi i przepraszam za tę osobę. Mam szczerą nadzieję, że po prostu dopadły ją mocne uczucia dysmorfii i nie zachowują się na ogół tak opryskliwie, co nie zmienia faktu, że nie mieli prawa cię atakować. Jest straszne, jeśli ktoś uważa, że może to zrobić.

》 Jeśli odmawiasz używania moich zaimków, cóż, nie jest mi z tego powodu miło, ale nie zmienia to faktu, że możesz być wspaniałą osobą. Może być nam trudno rozmawiać, bo nie czuję się przy Tobie komfortowo, ale życzę Ci wszystkiego dobrego. Nie chcę się z Tobą kłócić.

》 Twoje słowa mogą ranić. Niefajnie, jeśli chcesz mnie zwyzywać, no co mam powiedzieć? Nawet jeśli nie porywasz się do rękoczynów, niefajnie. Po prostu poddawanie w wątpliwość czyjejś wartości jako człowieka, ze względu na jakikolwiek aspekt niezgadający się z cudzym ideałem, jest zawsze niefajne.

Z czasem może doprowadzić do zinternalizowania obelg i zniszczyć psychikę.

Nie zwyzywam nikogo w zamian, w tym od idiotów, bo nie należy tego robić, nie zgadzam się z ludźmi, którzy to robią, ale nie jest mi z tym dobrze, tyle. Dlatego tolerancja ograniczająca się do braku rękoczynów jest wybrakowana.

》 Jeśli chodzi o rękoczyny, prawo wyraża się jasno, czyż nie?

》 Nie uważam, że to, że ktoś nie umawiałby się z osobą identyfikującą z płcią przeciwną, było transfobiczne. Jeśli ktoś po prostu nie czuje, że może zrozumieć taką osobę, to dla mnie w porządku.

》 Nie chcę się usuwać na bok, bo Ty mnie nie akceptujesz, ale ktoś tu musi być sprawiedliwy i opanowany, mogę to być ja. Postaram się promować szacunek, bo chcę do niego zachęcić wszystkich.

Inna rzecz, że jeśli ktoś nie chce ustąpić, to jest to zrozumiałe. Ma prawo być, żyć, jeśli mu tego domawiasz, pewnie zawalczy o swoją wolność.

》 Osobiście jestem zwolennikiem cichego życia z osobą, którą kocham. Moje życie łóżkowe to nie przypisek w profilu. Nie czuję zbytniej potrzeby publicznego celebrowania mojej orientacji, bo to dla mnie osobista sprawa. Ale wolność osobista polega na tym, że ktoś ma prawo to celebrować i choć może Ci się to nie podobać, po prostu pozwalasz. Tak jak w większości innych przypadków, gdy coś w kimś Ci się nie podoba, jak sądzę.

Z moją tożsamością płciową sprawa wygląda trochę inaczej, bo, cóż, to ta część mnie, z którą wychodzę Ci na przeciw, przedstawiam Ci się jako ja.

Zresztą jeśli chcesz unikać osób trans, to daję Ci fory. Run, boy, run.

》 Zdarzyło mi się zmisgenderować ludzi. Przeprosiłem. Tyle.

》 Kwestia osób po tranzycji biorących udział w wydarzeniach sportowych to zdecydowanie trudna kwestia. W tej debacie obie strony powinny być wysłuchane, bez szastania słowem transfobia, do diabła. Musimy coś wypracować w imieniu praw nas wszystkich. Mamy różne definicje tego, co należy zrobić. Ale może zdołamy dojśc do kompromisu.

》 Ludzkie prawa obowiązują, to faktycznie nie temat na debatę. Wierzę w moje prawo do egzystencji, zmiany płci, ślubu po tym. Nie chcę jednak, by ktoś czuł się zignorowany. Nie chcę uciszać każdego, kto wygłasza opinię różniącą się od mojej z okrzykiem "transfobia". Choć basic human rights są bezsprzeczne, są rzeczy obok tego, które społeczeństwo powinno przedyskutować. Kompromisy. A może pewne rzeczy da się wyjaśnić, zamiast zmuszać ludzi do milczenia ze strachu przed stygmatyzacją.

》 Można nie lubić parad równości. Tak po prostu.

》 Nie wiem, to trudne, po prostu chcę uniwersalnego szacunku i brania różnych argumentów pod uwagę. Nie wiem, piszę to spontanicznie i tylko parę punktów.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro